Jak tak zaparkujesz, może się okazać, że nie ruszysz z miejsca

Kto raz spróbował jazdy z automatyczną skrzynią biegów, najczęściej nie chce już wracać do skrzyni manualnej. Automat jest wygodny i niemal bezobsługowy. Jednak kierowcy samochodów z automatyczną skrzynią biegów muszą uważać, by nie popełnić błędu, przez który mogą unieruchomić pojazd.

Automatyczna skrzynia biegów i parkowanie

Co może być prostszego, niż zaparkowanie samochodu? Okazuje się, że i to można zrobić źle, szczególnie w aucie ze skrzynią automatyczną. Nie jest tajemnicą, że do pozostawienia pojazdu na postoju, służy tryb P (od Park). Zdarza się jednak, że kierowca wrzuca go jeszcze w momencie toczenia się pojazdu. Powoduje to gwałtowne zatrzymanie, które nadwyręża elementy skrzyni biegów. Najpierw trzeba całkowicie się zatrzymać i dopiero wtedy wybierać P.

Druga kwestia, to używanie hamulca ręcznego. Część kierowców uważa tryb P jako rodzaj hamulca i nie korzysta już z hamulca ręcznego. Jeśli tak robimy na równym parkingu, to nie jest to problemem. Lecz pozostawiając pojazd na wzniesieniu, nadwyrężamy element blokujący przekładnię. Może to doprowadzić do jego uszkodzenia lub stałego zablokowania.

Reklama

Zablokowana automatyczna skrzynia biegów. Co robić?

Po czym poznać, że popełniliśmy błąd podczas parkowania samochodu? Kiedy do niego powrócimy i będziemy chcieli zmienić pozycję wybieraka na R lub D, może stawiać on wyraźny opór i poczujemy mocne szarpnięcie po zwolnieniu blokady. Z kolei w autach z elektronicznym wybierakiem, pojawi się tylko szarpnięcie. To jasny znak, że nadwyrężyliśmy blokadę "automatu" i kolejnym razem, parkując w identyczny sposób, możemy jej już nie zwolnić.

Znacznie gorzej jest w sytuacji, kiedy skrzynia nie chce przełączyć się z trybu P na inny. Używanie bardzo dużej siły może niczego nie zmienić i jest niezalecane. Zaś w autach z elektronicznym wybierakiem, tym bardziej nie mamy możliwości manewru.

Jedynym rozwiązaniem w takich sytuacjach, jest doprowadzenie do odprężenia całego układu. Należy pchnąć samochód delikatnie do góry. Trzeba to zrobić z wyczuciem, ponieważ zbyt mocne przesuniecie wygeneruje naprężenie w odwrotną stronę. Zdajemy sobie sprawę, że przy większych wzniesieniach, może to być zadanie niemal do wykonania ręcznie, ale próby pociągnięcia przez inny pojazd, mogą właśnie spowodować naprężenie w przeciwnym kierunku i w niczym nam to nie pomoże. Tak czy inaczej, niezbędna będzie pomóc drugiej osoby.

W aucie z automatyczną skrzynią biegów używaj hamulca ręcznego

W myśl zasady, że lepiej zapobiegać, niż leczyć, powinniśmy wyrobić sobie prosty nawyk. Po zatrzymaniu pojazdu, trzymając nogę na hamulcu, zaciągnąć hamulec ręczny, żeby to on wziął na siebie zadanie utrzymania pojazdu w miejscu. Dopiero wtedy trzeba przełączyć wybierak automatu na P.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy