Jak samodzielnie wymienić tarcze i klocki hamulcowe? Poradnik
Ceny usług w warsztatach samochodowych i serwisach rosną w oczach, a nie wszystkie czynności przy samochodzie musimy zlecać mechanikowi. Są sposoby by zaoszczędzić sporo gotówki. Do czynności serwisowych, które możemy wykonać sami w zaciszu warsztatu należy między innymi wymiana tarcz i klocków hamulcowych. Prezentujemy prosty poradnik, jak samodzielnie wymienić klocki i tarcze hamulcowe.
Wymiana tarcz i klocków hamulcowych to właściwie nic skomplikowanego, jeśli wiemy co robimy, ale powinniśmy wiedzieć, że jeśli podejmujemy się tego zadania ciąży na nas duża odpowiedzialność za bezpieczeństwo nasze, naszych pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego. Warto o tym pamiętać, kiedy zabierzemy się za wymianę.
Nie musimy być wykwalifikowanym mechanikiem, aby dokonać wymiany, jednak powinniśmy się do tego odpowiednio przygotować, zaopatrzyć we właściwe narzędzia i wystarczającą ilość czasu i miejsca. Musimy mieć przy tym pewność, że wszystko zrobiliśmy poprawnie i nie zapomnieliśmy o żadnym, nawet najdrobniejszym szczególe, który później może zaważyć na skuteczności hamulców. Powinniśmy mieć bowiem świadomość, że jeśli nie dopilnujemy wszystkiego, na przykład zapomnimy dokręcić zacisk hamulcowy lub źle zabezpieczymy klocki, może to zaważyć na naszym bezpieczeństwie.
Ważne jest zatem, aby wymiany dokonywać starannie, krok po kroku i unikać niepotrzebnego pośpiechu, który może sprawić, że popełnimy błąd. Istotna jest precyzja i dokładność. Między innymi dlatego wielu kierowców nie podejmuje się samodzielnej wymiany, tylko woli tak odpowiedzialne zadanie powierzyć fachowcom.
Zdarza się również, że w niektórych autach wyposażonych w automatyczny hamulec ręczny (blokujący tylne koła), nie obędzie się bez wejścia w tryb serwisowy i manualnego wyłączenia automatycznego hamulca postojowego. W innym wypadku wymiana będzie niemożliwa (klocki zaciśnięte na tarczy). Czasem takie działanie wymaga użycia komputera diagnostycznego, więc może nie obejść się bez wizyty w warsztacie.
Oczywiście do samodzielnej wymiany tarcz i klocków przyda się kilka narzędzi, bez których nie uda nam się dostać do części układu hamulcowego. W różnych samochodach występują różne rozwiązania i różne śruby mocujące zacisk hamulcowy, który musimy zdjąć aby dostać się do tarcz - czasem potrzebne będą klucze ampulowe, czasem płaskie, czasem oczkowe lub nasadowe, a czasem torxy. Rozmiary śrub i potrzebnych do nich kluczy różnią się w zależności od producenta. Warto upewnić się jakich kluczy będziemy potrzebować do konkretnego auta (np. sprawdzić na forum lub w instrukcji obsługi auta/książce serwisowej), a także w jaki sposób poprawnie zdemontować zaciski. Jakie narzędzia potrzebne są do wymiany klocków i tarcz, a jakie mogą się dodatkowo przydać? Oto nasze propozycje:
- Podnośnik do samochodu
- Kobyłki - do bezpiecznego podparcia samochodu
- Klucz do kół
- Klucz dynamometryczny (dokręcanie śrub z odpowiednim momentem jest wyjątkowo ważne)
- Zestaw kluczy do zacisków (ampulowe, torxy, płaskie, nasadowe)
- Klucz grzechotka (do kluczy nasadowych)
- Narzędzie do wciskania (rozpierania lub wkręcania) tłoczków w zacisku - tu można sobie poradzić domowymi sposobami, jednak lepiej zastosować profesjonalne narzędzie
- Szczotka druciana, papier ścierny
- Preparat do mycia hamulców
W skrócie procedura jest dość prosta. Wymaga podniesienia samochodu i zdjęcia koła. Auto należy oczywiście dodatkowo zabezpieczyć, aby nie spadło z podnośnika - najlepiej specjalnymi kobyłkami do samochodu. Dalej wykonujemy następujące czynności:
- Po dostaniu się do zacisków i tarcz warto skorzystać z chemii typu WD40, by ułatwić odkręcenie zapieczonych śrub. Kolejny krok to zdjęcie zacisku (pozostawiamy przykręcone przewody hamulcowe) i usunięcie starych klocków. Zacisk zabezpieczamy tak, aby nie wisiał na przewodach hamulcowych - najlepiej podwiesić go w taki sposób, by przewód hamulcowy nie był nadmiernie napięty czy wygięty. Czasem klocki zablokowane są dodatkową blaszaną prowadnicą lub sprężyną dbającą o odpowiednie ustawienie - to ważne aby jej nie zgubić, ani nie zapomnieć jej ponownie zamontować. Klocki z czujnikami zużycia są dodatkowo wpięte wtyczką w układ elektryczny - należy ją rozpiąć.
- Jeśli wymieniamy również tarcze należy ją zdemontować. Czasem demontaż tarczy wymaga również odkręcenia jarzma zacisku, co bywa trudne ze względu na zwykle mocno zapieczone śruby. Jeśli to się nie uda, lepiej powierzyć zadanie mechanikowi. Czasem jednak tarcza (po odkręceniu śrubki pozycjonującej ją na piaście - zwykle krzyżak lub torx) wychodzi bez konieczności demontażu jarzma. Śruby jarzma warto potraktować WD40 przed próbą odkręcenia - może to ułatwić zadanie.
- Po wyjęciu tarczy oczyszczamy powierzchnię piasty (chemia, szczotka druciana, a nawet papier ścierny), tak, aby nowa tarcza dobrze przylegała do piasty. Pod żadnym pozorem nie smaruj piasty żadnym smarem (miedzianym czy grafitowym) - to błąd który popełnia wielu domorosłych mechaników. Jeśli używamy szczotki drucianej, uważajmy by nie uszkodzić gumowych elementów - przewodów hamulcowych, kołnierza tłoczka hamulcowego, czy osłony przegubu. Jeśli będziemy wykonywać zamaszyste ruchy łatwo zaczepić ostrymi drutami o gumowe elementy i doprowadzić do ich przedziurawienia lub rozerwania.
- Zanim założymy tarczę warto użyć też specjalnej chemii do czyszczenia hamulców (brake cleaner) i dokładnie umyć zacisk oraz jego okolice z pyłu hamulcowego. Możemy użyć do tego niewielkiego pędzla, lub starek szczoteczki do zębów. Po umyciu możemy spłukać zacisk wodą i wytrzeć go do sucha. Dzięki temu zacisk dłużej zachowa sprawność. Używając narzędzia do wkręcenia tłoczka, wciskamy go z powrotem w korpus zacisku tak, aby nowy, znacznie grubszy klocek zmieścił się w zacisku i możliwe było założenie całego zestawu na tarczę.
- Zanim założymy zacisk na tarczę mocujemy w nim klocki. Nowe klocki powinny mieć tzw. blaszki montażowe, które pomagają odpowiednio ustawić klocek i pilnują aby nie wypadł lub nie wysunął się z zacisku. Blaszki wciskamy do tłoczka.
- Teraz wszystko przebiega w odwrotnym kierunku. Zakładamy tarczę dokładnie dopasowując ją i zabezpieczając śrubą zabezpieczającą, montujemy jarzmo (jeśli było demontowane), później zacisk wraz z klockami, pilnując aby ułożenie klocków było odpowiednie. Nie zapominajmy o wpięciu wtyczek, a także założeniu blachy sprężynującej pozycjonującej klocki. Ważne jest dokręcenie wszystkiego z odpowiednim momentem obrotowym (momenty znajdziesz w instrukcji serwisowej).
Później pozostaje jedynie ponowne założenie koła, opuszczenie samochodu i kilkukrotne sprawdzenie hamulców przy niewielkich prędkościach zanim wyjedziemy w trasę. Czasem po wymianie klocków i tarcz układ hamulcowy wymaga dopompowania do momentu kiedy tłoczki docisną klocki do tarcz. Hamulec powinien stwardnieć po kilkukrotnym naciśnięciu.
Pierwsze kilometry po wymianie powinny być przejechane delikatnie, aby pozwolić hamulcom odpowiednio się ułożyć. Hamowanie nie powinno być zbyt mocne, aby nie doprowadzić do zeszklenia klocków i konieczności ponownej wymiany. Stopniowe budowanie temperatury w układzie hamulcowym jest ważne dla jego dalszego działania