Używany Mercedes Vito W638 (1996-2003)
Większość użytkowników Vito wypowiada się o swoim aucie, nie kryjąc rozczarowania. Po części wynika to jednak z wygórowanych oczekiwań względem marki Mercedes.
To wiadoma rzecz, że małe auta dostawcze mają ciężki żywot. Nikt raczej nie traktuje ich jak cennego dobra, a wszyscy oczekują od nich wiele - znoszenia dużych obciążeń, ciężkiej pracy w każdych warunkach i niezawodności. Jeśli dodamy do tego powszechną opinię o renomie marki Mercedes, otrzymujemy wygórowane oczekiwania wobec dostawczego auta z trójramienną gwiazdą na masce. Tymczasem Vito wcale nie jest zły, trafniej go określa słowo przeciętny.
Poprzednikiem Vito pierwszej generacji z lat 1996-2003 był model MB100. Pierwsze Vito, w luksusowej wersji osobowej nazywane klasą V, produkowano w Hiszpanii, a składano także w Polsce (w Jelczu). Nowy model, dostępny od 2004 r., powrócił do napędu na tylne koła oraz zyskał komfortową odmianę o nazwie Viano.
Rdza w standardzie
Pierwszym i najbardziej dotkliwym problemem Vito jest... rdza. Rdzewiejące Mercedesy to żadna nowość, ale w Vito ta nieprzyjemna dolegliwość przybiera niebezpieczne rozmiary. Na szczęście rdza przede wszystkim atakuje elementy wymienne, a konstrukcja nadwozia jest zabezpieczona znacznie lepiej. Jednak wszelkie klapy, pokrywy i drzwi suwane zazwyczaj albo są już pokryte nalotem bądź purchlami, albo też po prostu już się rozsypały. Winę za to ponosi podobno słabe zabezpieczenie spawów, gdzie blacha jest najsłabsza - niektórzy właściciele, świadomi problemu, zawczasu poddali auta dodatkowemu zabezpieczeniu blacharskiemu. Jednak wiele egzemplarzy, zwłaszcza użytkowanych od nowości w Polsce, wygląda co najmniej niezachęcająco. Oczywiście brak rudych wykwitów na blasze nie zwalnia z konieczności dokładnego sprawdzenia stanu nadwozia. Standardem są również rdzewiejące stelaże siedzeń, ale to nie ma wpływu na konstrukcję karoserii.
Wybór części blacharskich do Vito jest ogromny, a ceny niskie, ale trzeba długo szukać, żeby trafić na element, który jeszcze nie zaczął się "utleniać".
Silniki: przewaga CDI
Przeważająca większość Vito napędzana jest silnikami wysokoprężnymi. Wszystkie silniki Diesla w tym aucie mają cztery cylindry. Auta benzynowe stanowią margines i trafiają się w wersji 2.0 lub 2.3 (oznaczenia 112 lub 113). Jeśli chodzi o diesle, mamy tu do wyboru jednostki starego typu o pojemności 2,3 litra z doładowaniem (98 KM) lub bez (79 KM) oraz nowoczesne silniki z wtryskiem bezpośrednim i układem zasilania common rail o pojemności 2,2 litra w trzech odmianach: 82, 102 i 122 KM (ostatnia ma 16 zaworów). Stare silniki oferowano tylko do roku 2000. Wszystkie diesle mają rozrząd na łańcuchu, który ma teoretycznie wytrzymać cały okres eksploatacji. Stare jednostki 2.3 cierpiały z powodu pękających kół napędu pompy wtryskowej oraz zrywających się pasków napędu pompy wodnej i alternatora. Szybko dochodziło także do wypalenia się uszczelki pod głowicą.
Dlatego polecamy 2.2 CDI z wtryskiem bezpośrednim - mimo że jest bardziej skomplikowany, jest cichszy, oszczędniejszy i także wytrzyma wiele tysięcy kilometrów. Spalanie waha się między 8 a 10 l/100 km. Czasem zdarza się przepalenie przekaźnika świec żarowych.
Wiele dobrych słów można powiedzieć o układzie jezdnym: użytkownicy twierdzą, że Vito prowadzi się jak dobry samochód osobowy. Manualne skrzynie biegów trapi usterka, polegająca na zrywaniu się linki wybieraka. Problem ten nie dotyczy użytkowników 4-biegowych "automatów", które sprawują się dobrze, pod warunkiem przestrzegania zaleceń eksploatacyjnych dotyczących wymiany oleju.
Skrzypienie: tak już jest
Należy przygotować się na to, że z tablicy przyrządów dochodzą dziwne dźwięki, ale jedynym skutecznym lekarstwem na tę przypadłość jest pogodzenie się z nią. Widoczność z wnętrza jest dobra w każdą stronę, choć słupki boczne są dość grube - ale to cecha wszystkich nowoczesnych samochodów. Za to lusterka boczne umiejscowiono i wyprofilowano idealnie. Użytkownicy pozytywnie wypowiadają się o skuteczności ogrzewania oraz przestronności, także wyciszenie oceniane jest dobrze. Wersje z oddzielnymi fotelami w drugim rzędzie siedzeń to doskonały środek transportu dla rodziny: miejsca jest pod dostatkiem nawet dla 5 osób.
Odmiany skrzyniowe mieszczą 3 osoby w szoferce oraz oferują obszerny przedział ładunkowy o pojemności 4,8 m3 i ładowność wynoszącą 960 kg (1030 kg w odmianie benzynowej). W wersji z dwoma rzędami siedzeń pojemność przedziału ładunkowego to 2,5 m3. Osobom szukającym wersji ciężarowej polecamy rzadziej występujące wersje z drzwiami skrzydłowymi z tyłu w miejscu tradycyjnej klapy. Kupując Vito, należy szukać egzemplarzy w dobrym stanie blacharskim. Jeśli chodzi o przebiegi, to trudno raczej znaleźć samochody, które przejechały mniej niż 200 tys. km. Jednak solidne diesle bez większych problemów przejadą dwa razy tyle.
Najtańsze, pochodzące z lat 1996-1997 Vito w odmianie 108D z trzyosobową kabiną i bez szyb z tyłu są wyceniane na 9 tys. zł. To jednak oferta niekoniecznie godna polecenia. Te samochody mają ogromne przebiegi i najczęściej karoserię w złym stanie. Za 15-17 tys. zł można kupić rozsądnie wyglądającą wersję 5-osobową z 2001 r., napędzaną silnikiem 2.2 CDI z przebiegiem 200 tys. km.
Od Mercedesa wszyscy oczekują połączenia pancernego wykonania z komfortem. Tymczasem Vito oferuje jedynie przeciętność. Gdyby nie problemy z korozją, nie byłby ani lepszy, ani gorszy od konkurentów. Zadbane Vito 2.2 CDI ma sporo zalet i można je polecić, jeśli ktoś nie nastawia się na legendarną niezawodność starych Mercedesów.
Odmiana skrzyniowa
Odmiana kombi (klasa V)
Mercedes Vito W638: historia modelu
1996: prezentacja Mercedesa Vito. Auto zastępuje model MB100. Kod fabryczny to W638, w wersji osobowej nazywany jest klasą V.
1999: wprowadzenie do oferty silników CDI.
2000: niewielki face lifting zewnętrzny, m.in. białe klosze kierunkowskazów przednich.
2000: zakończenie produkcji modeli z silnikami 2.3 D i 2.3 TD.
2004: debiut drugiej generacji Vito oznaczonej W639. Samochód ma już napęd na tylne koła i kilka wersji długości.
Mercedes Vito W638: typowe usterki i problemy
- Korozja na drzwiach i pokrywach oraz na stelażach siedzeń.
- Pękające koła napędu pompy wtryskowej (2.3 D).
- Szybko wypalająca się uszczelka pod głowicą (2.3 D).
- Zrywająca się linka wybieraka manualnej skrzyni biegów.
- Przepalający się przekaźnik świec żarowych w silnikach wysokoprężnych.
- Nieusuwalne skrzypienie plastików we wnętrzu.
Mercedes Vito W638: plusy
- Bardzo wysoko oceniane własności jezdne.
- Świetne zagospodarowanie przestrzeni w każdej wersji.
- Oszczędny i trwały silnik 2.2 CDI
- Duży wybór ofert.
Mercedes Vito W638: minusy
- Niska jakość wykonania wnętrza i karoserii.
- Dosyć zawodne silniki starszej serii 2.3 D i 2.3 TD.
Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: Rafał Andrzejewski