Opel Astra ST 1.6 CDTI BiTurbo Dynamic - test
Kombi z najmocniejszym dieslem w gamie – takie połączenie do Astry Sports Tourer 1.6 BiTurbo pasuje bardzo dobrze.
Pomimo przyspieszonego rozwoju silników benzynowych, duet "diesel i kombi" ciągle pasuje do siebie bardzo dobrze. Częsta jazda na długich trasach, nierzadko przy komplecie pasażerów i dużym obciążeniu, uzasadnia użycie oszczędnej i dynamicznej jednostki wysokoprężnej.
W przypadku nowej Astry kombi podejrzenia mogą jednak dotyczyć dynamiki jazdy. Gama diesli składa się z silników o pojemności raptem 1,6 litra, rywale ciągle dysponują jednostkami 2.0.
Na szczęście w ofercie pojawiła się wersja, która rozwiewa wątpliwości dotyczące osiągów.
Szybko i oszczędnie
Nazwa nowej wersji mówi wszystko: 1.6 CDTI BiTurbo. Silnik otrzymał doładowanie za pomocą dwóch turbosprężarek - mniejszej, szybko reagującej na dodanie gazu przy niskich obrotach i większej, zapewniającej odpowiednią moc przy wysokiej prędkości obrotowej.
Moc maksymalna wynosi 160 KM, maksymalny moment obrotowy 350 Nm. Osiągi są nawet więcej niż wystarczające - przy przyspieszaniu na jedynce i dwójce trzeba bardzo uważać, by nie zerwać przyczepności. Moc jest rozwijana wręcz zbyt gwałtownie. Jeśli jednak uda się zapanować nad poślizgiem, efekty są znakomite - czas przyspieszania do 100 km/h wynosi 8,2 s - to dużo lepiej niż wskazują dane fabryczne.
Auto bardzo dobrze "zbiera się" też z niskich obrotów, wyprzedzanie zwykle nie wymaga redukowania biegów. To tym lepiej, że sama zmiana przełożenia nie jest już taka przyjemna - mechanizm działa dość ciężko i jest mało precyzyjny. Przynajmniej na tle rywali.
Silnik ma jeszcze jedną ważną zaletę: niewielkie zużycie paliwa. W trasie oscyluje wokół 5 l/100 km, w mieście z łatwością można uzyskać rezultaty poniżej 7 l/100 km.
Silnik jest przy tym mało wrażliwy na styl jazdy, mocniejsze wciskanie gazu nie wpływa w dramatyczny sposób na zużycie paliwa.
Swobodna przestrzeń
Tak jak diesel biturbo jest najnowszą wersją silnikową Astry aktualnej generacji, tak kombi jest jej najnowszą odmianą nadwoziową. I podobnie udaną.
Styliści bardzo się starali, by nadać sylwetce dynamiczny charakter - stąd chromowana listwa nad bocznymi oknami, robiąca wrażenie mocno opadającej linii dachu. Ale to tylko złudzenie. W rzeczywistości dach biegnie w miarę płasko, a tylna szyba jest mało pochylona. Dzięki temu wnętrze, zwłaszcza z tyłu, jest przestronne, a bagażnik łatwy do załadowania "po dach". Do rolety pojemność ładunkowa wynosi 540 litrów - dużo, choć nie jest to rekord w klasie - a regularne, prostopadłościenne kształty ułatwiają jej wykorzystanie.
Wersja 1.6 CDTI BiTurbo to najdroższa Astra w gamie (kosztuje nawet więcej niż 200-konna odmiana benzynowa), ale na tle rywali cena nie jest wzięta z kosmosu. Na pewno zasługuje na uwagę.
Bagażnik jest długi (187 cm po złożeniu kanapy) i szeroki (103 cm w najwęższym miejscu), a dzięki regularnym kształtom można łatwo wykorzystać dostępną pojemność 540 l.
Ford Focus kombi 2.0 TDCi Trend Sport
150 KM, 0-100: 8,8 s
91 440 zł
Opel Astra ST 1.6 CDTI BiTurbo Dynamic
160 KM, 0-100: 8,9 s
93 800 zł
VW Golf Variant 2.0 TDI Comfortline
150 KM, 0-100: 8,9 s
99 190 zł
Astra kombi z najmocniejszym dieslem w gamie nie kosztuje mało, ale na tle rywali wypada dość korzystnie.
+ bardzo dobre osiągi
+ małe zużycie paliwa
+ przestronne i funkcjonalne wnętrze
- niezbyt precyzyjnie działająca skrzynia biegów
- gwałtowne rozwijanie mocy
Mały, ale mocny diesel dobrze pasuje do charakteru Astry kombi. Powstało szybkie i oszczędne auto rodzinne.
Tekst: Bartosz Zienkiewicz, zdjęcia: Robert Brykała; "Motor" 31/2016
Opel Astra 1.6 CDTI 136 Elite – TEST
Używany Opel Astra - poradnik kupującego – OPINIE O SAMOCHODACH