Ford Tourneo Custom 2.2 TDCi Titanium - test
Nowy Ford Tourneo Custom to rozwiązanie dla tych, którzy potrzebują ogromnego vana, mogącego przewozić aż 9 osób.
Niewielu producentów ma w ofercie vany 9-osobowe, a jeśli już takie wytwarza, to w wersjach typowo użytkowych przeznaczonych do przewozów pracowniczych. Zazwyczaj przyjmuje się konfigurację 7 lub 8 foteli. Ale Tourneo Custom to van, który nie tylko wyróżnia się wyjątkowo dynamiczną sylwetką. Standardowo ma on 9 miejsc, a zamiana przedniej, dwuosobowej kanapy na pojedynczy fotel wymaga dopłaty 615 zł w testowanej wersji.
W 9-osobowym składzie
Wnętrze Tourneo Custom robi zaskakujące wrażenie. W środku jest dosyć... ciemno, a wszystko za sprawą niewielkich szyb. Z zewnątrz wydają się one większe, jednak ich mała powierzchnia i mocne przyciemnienie sprawiają, że do kabiny wpada niewiele światła. Kanapy 2. i 3. rzędu są dzielone w stosunku 2:1. Pewną niedogodnością jest oddalenie 2. rzędu od szoferki - pasażerowie zajmujący tam miejsca nie mają możliwości porozmawiać z kierowcą podczas jazdy. Nikomu za to nie zabraknie miejsca na nogi, a za 3. rzędem foteli wygospodarowano spory bagażnik, jednak to domena odmiany wydłużonej z rozstawem osi 330 cm. Wersja standardowa ma w tym wymiarze aż o 37 cm mniej.
Podczas jazdy czuć, że zrobiono wiele, by Tourneo Custom prowadził się bardziej jak auto osobowe niż ciężarowe. Pozycji za kierownicą zmienić się nie dało, ale podczas jazdy nie czuje się ogromnych gabarytów tego mikrobusu.
Dynamika jest zadziwiająca - samochód przyspiesza żwawo na każdym biegu. Tyle że pali średnio trzy litry więcej niż przewidział producent. W mieście trudno zmieścić się w 10 l/100 km, ale jest to możliwe.
Transport na bogato
Już wyposażenie seryjne tego modelu jest naprawdę bogate. Obejmuje m.in. drzwi przesuwne z obu stron i dwustrefową klimatyzację (przód/tył). Główny rywal Tourneo - VW Caravelle - z najmocniejszym dieslem kosztuje o 3000 zł więcej, jednak 9 osób nie przewiezie.
Mały autobus, który jeździ jak duże auto osobowe. Dla osób z bardzo liczną rodziną.
Ford Tourneo Custom 2.2 TDCi Titanium: plusy
- naprawdę gigantyczne wnętrze,
- doskonała dynamika,
- akceptowalne spalanie,
- nie męczy w długiej trasie.
Ford Tourneo Custom 2.2 TDCi Titanium: minusy
- mało intuicyjna obsługa tablicy przyrządów,
- za małe szyby,
- pojedyncza tylna klapa jest niewygodna w użyciu.
Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: Krzysztof Paliński
