Volvo V40 - po 16 latach przerwy

To będzie jeden z kluczowych samochodów Volvo. Producent zamierza rocznie sprzedawać aż 90 tys. sztuk V40 na całym świecie. W zeszłym roku tylko jedno auto tej marki cieszyło się większym powodzeniem - XC60, kupione w liczbie 97 tys. sztuk. Dla porównania: C30 - 3-drzwiowy kompaktowy hatchback Volvo - sprzedawało się w 2011 r. przeszło trzy razy gorzej (27 tys. samochodów).

V40 jest pierwszym pięciodrzwiowym hatchbackiem Volvo od 1996 r., kiedy zakończono produkcję modelu 440. Stylistyką V40 nawiązuje do najnowszych aut tej szwedzkiej marki, a zwłaszcza XC60, S60 i V60. Z profilu nowy hatchback przypomina nieco kombi, a dokładniej sportowe kombi. Dynamiczny design to zasługa np. kształtu przodu, przetłoczeń na masce, niewielkich trzecich bocznych szyb czy wyprofilowania tylnych błotników oraz tylnego zderzaka. Ciekawie wyglądają również wlot powietrza w przednim zderzaku i tylna krawędź panoramicznego okna dachowego.

Stylistykę tablicy rozdzielczej także utrzymano w typowej dla Volvo estetyce - nieco minimalistycznej i bardzo eleganckiej. Szczególnie dobre wrażenie robi środkowa konsola. Co ciekawe, drążek zmiany biegów ma subtelne podświetlenie, a lusterko wsteczne pozbawione jest ramki.

Volvo V40 to pierwszy na świecie samochód z poduszką powietrzną dla pieszych. Ma ona kształt litery U i wystrzeliwuje spod maski, częściowo zakrywając przednią szybę, ale nie do tego stopnia, żeby kierowca całkiem stracił widoczność. Poduszka dla pieszych prawdopodobnie będzie wymagać dopłaty.

Volvo nie podaje na razie szczegółowych informacji na temat jednostek napędowych. Wiadomo, że w gamie V40 znajdzie się osiem różnych silników. Wiadomo też, że jeden z nich ma emitować 94 g dwutlenku węgla na kilometr (co oznacza średnie zużycie paliwa na poziomie jedynie 4 l/100 km). Z kolei najmocniejsza wersja ma mieć turbodoładowanie i 254 KM, zaś przyspieszenie od 0 do 100 km/h w tym aucie zajmie 6,7 s.

To nie koniec nowości Volvo w tym segmencie - drugą będzie spodziewany w przyszłym roku kompaktowy SUV, który powinien nosić nazwę XC40.

Krzysztof Wojciechowicz