Peugeot 308 TCR - stworzony na tor

Bazą do stworzenia auta był Peugeot 308 GTi. Samochód otrzymał jednak gruntownie przemodelowane nadwozie opracowane przez "CENTRE DE STYLE PEUGEOT". Jego charakterystycznymi cechami są potężne tylne skrzydło i poszerzone nadkola skrywające koła w rozmiarze 18 cali. Za nimi kryją się tarcze hamulcowe o średnicy 378 mm z przodu i 270 mm z tyłu. Przednie korzystają z sześciotłoczkowych zacisków.

Kształty karoserii wymodelowano w taki sposób, by zapewnić jak najlepsze chłodzenie - wyposażonej w intercooler - jednostki napędowej. Pod maską znalazł się, znany z "cywilnych" modeli Peugeota, benzynowy, turbodoładowany motor 1.6 THP. Dzięki ingerencjom w układy zasilania, dolotowy i wydechowy francuskim inżynierom udało się wygenerować moc 350 KM i maksymalny moment obrotowy 420 Nm (dostępny od 3000 obr./min.). Konstruktorzy zarzekają się, że żywotność jednostki napędowej przekracza 5000 km. To wartość dwukrotnie większa, niż wymagana jest do przejechania całego sezonu serii WTCR.

Samochód spełnia wszelkie homologacyjne wymogi międzynarodowych serii wyścigowych aut turystycznych w tym: niemieckiej VLN, hiszpańskiej CER, włoskiej CITE czy belgijskiej BGDC. Może też brać udział w długodystansowych wyścigach Serii 24H. Zdaniem twórców auta - kluczowe z punktu widzenia zespołów wyścigowych - koszty eksploatacji Peugeota 308 TCR wynoszą około 4,5 euro za kilometr.

Ceny samochodu startują od 109 tys. euro. Pierwsze egzemplarze trafić mają do nabywców w kwietniu.

PR