Ropa tanieje, a co z cenami paliw?

Eksperci portalu e-petrol zwracają uwagę, że wahania cen paliw na rynku hurtowym w ostatnich tygodniach oznaczają, iż w drugim tygodniu września nastąpi uspokojenie na rynku.

"Obserwując dynamicznie taniejącą ropę naftową na światowych giełdach i brak przełożenia się tej zmienności na obniżki cen paliw na stacjach, kierowcy mogą zastanawiać się dlaczego ceny paliw nie reagują na obniżkę cen surowca ani tak szybko, ani w takiej samej skali" - napisali analitycy w piątkowym komentarzu.

Ich zdaniem, w nadchodzących dniach możemy spodziewać się średnich cen benzyny 95 w przedziale 4,37-4,46 zł/l. "W przypadku oleju napędowego najczęściej ceny powinny mieścić się w granicach 4,21-4,30 zł/l. Właściciele samochodów na gaz LPG w najbliższych dniach mogą oczekiwać wyhamowania wzrostów cen, na stacjach za autogaz będzie się płacić 1,80-1,87 zł/l (obecnie jego średnia cena to 1,85 zł/l)" - czytamy w raporcie e-petrol.

W raporcie wskazano, że niemal o 10 proc. spadły na przestrzeni mijającego tygodnia notowania ropy na giełdzie w Londynie.

Również analitycy BM Reflex uważają, że kierowcy coraz więcej wydają na paliwa. "Na razie nic nie wskazuje na to, żeby udało się uniknąć dalszych podwyżek cen paliw na stacjach. Za podwyżki w dużym stopniu odpowiada sytuacja na rynku wewnętrznym, a nie jak do tej pory głównie sytuacja na rynku ropy naftowej czy na rynku walutowym" - napisali w komentarzu analitycy BM Reflex.

"W tym tygodniu ceny benzyn rosły średnio o 8 groszy na litrze, oleju napędowego o 9 groszy na litrze, a autogazu o 5 groszy na litrze. To trzeci z rzędu tydzień podwyżek cen benzyny i oleju napędowego oraz szósty w przypadku autogazu. Od początku roku za benzyny płacimy 50-52 grosze/litrze więcej, za olej napędowy - 57 gr/l więcej i za LPG - 17 gr/l więcej. Statystyki są coraz mniej optymistyczne" - czytamy w komentarzu BM Reflex. Ich zdaniem w przyszłym tygodniu należy liczyć się z dalszymi podwyżkami cen wszystkich paliw na stacjach.