Wjechali na zamknięty przejazd kolejowy i co teraz? Oni zareagowali źle

Do czego może doprowadzić brak uwagi i zdecydowania na przejeździe kolejowym? Pokazuje to materiał wideo opublikowany przez małopolską policję. Funkcjonariusze podkreślają - za takie zachowanie nie ma i nie będzie taryfy ulgowej.

 

Policjanci z Suchej Beskidzkiej zakończyli prowadzone czynności wyjaśniające ukaraniem mandatem karnym dwóch kierowców, których zachowanie trudno wytłumaczyć. Oba zdarzenia miały miejsce w lutym na terenie powiatu suskiego.

Kierująca zignorowała sygnalizator

Pierwsze z nich miało miejsce na przejeździe kolejowym w Bystrej Podhalańskiej. Poruszając się samochodem marki Kia, zignorowała sygnalizator dający światło barwy czerwonej i wjechała na torowisko. W momencie zamykana rogatek postanowiła ustawić swój pojazd wzdłuż torów.

Wjechał na torowisko bez pomysłu, co dalej

Drugie zdarzenie miało miejsce na ulicy Beniowskiego w Suchej Beskidzkiej. Kierujący busem marki Opel wjechał na torowisko, nie mając miejsca do kontynuowania dalszej jazdy. Podobnie jak kierująca kią, ustawił się blisko zamkniętych rogatek i na szczęście pomimo groźnie wyglądającej sytuacji nie doszło do tragedii.

Reklama

Co zrobić, kiedy samochód utknie na przejeździe kolejowym?

Przy okazji policyjnej publikacji warto przypomnieć, że do wielu tego rodzaju niebezpiecznych zdarzeń nie dochodzi wyłącznie ze złej woli kierowców. Bywa również, że ktoś zostanie "uwięziony" przez zamknięte rogatki i czeka, aż nadjedzie pociąg. Zdarzają się też sytuacje, w których samochód zgaśnie na torach i nie udaje się go uruchomić do przyjazdu pociągu. W takich przypadkach trzeba pamiętać o poniższych zasadach:

  • Rogatki to nie solidne zapory - z łatwością można je ręcznie podnieść lub wyłamać. Jeśli widzisz zbliżający się pociąg, nie wahaj się ich staranować. Delikatne uszkodzenia auta to niewielka cena za uratowanie własnego życia.
  • Jeśli pojazd nie chce zapalić, spróbuj go zepchnąć z torów. Poproś o pomoc pasażerów lub innych kierujących.
  • Jeśli masz niewiele czasu, możesz zjechać z torów używając samego rozrusznika - wrzuć 1. bieg, puść sprzęgło, a następnie przekręć i trzymaj kluczyk. Rozrusznik bez problemu powinien przetoczyć samochód o przynajmniej kilka metrów.

W skrajnym przypadku, kiedy w żaden sposób nie możesz usunąć pojazdu z torów, postępuj zgodnie z tą instrukcją:

  • Opuść pojazd wraz ze wszystkimi pasażerami i nakaż im odejść na bezpieczną odległość.
  • Zadzwoń na numer alarmowy 112 i poinformuj o powstałej sytuacji.
  • Na napędach rogatek lub z tyłu krzyża św. Andrzeja umieszczona jest żółta naklejka PLK. Podaj operatorowi dziewięciocyfrowy kod z naklejki.
  • Oddal się na bezpieczną odległość.

***

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: Polskie drogi | przejazdy kolejowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy