Zbadali, ile wytrzyma asfalt na A1 i A2. Niezły wynik

Tak wynika z badań zrobionych w łódzkim laboratorium Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Naukowcy sprawdzają także ścieralność nawierzchni, jej śliskość i odporność na mróz.

Mrozoodporność bada się na zmianę zamrażając i rozmrażając próbki nawierzchni. Dla porównania zostawia się także kawałki wolne od działania skrajnych temperatur. Takie badania prowadzone są w temperaturze od 40 stopni Celsjusza do -40 stopni. Próbki również są przechowywane przez 63 godziny w takiej najwyższej temperaturze - jest to symulacja upałów, panujących na drogach w czasie lata.

Pracownicy laboratorium sprawdzają także odporność na ścieranie i śliskość - te parametry są ze sobą powiązane. Nawierzchnia nie może być zbyt szorstka, żeby za szybko się nie ścierała i nie może być zbyt śliska, ponieważ wtedy opony samochodów nie miałby przyczepności. To się bada na mokro, w najgorszych warunkach - tłumaczy Marek Podgórski z łódzkiego laboratorium GDDKiA. Są takie specjalne opony, które dotykają do próbek nawierzchni, a całość oczywiście przyspieszamy, żeby szybciej mieć wyniki. Potem na specjalnym wahadle oglądamy wyniki testu na szorstkość - dodaje.

To już dowiedzione naukowo, że najtrwalsze są drogi betonowe, bo z czasem taki rodzaj nawierzchni staje się mocniejszy, ale beton jest bardziej podatny na pękanie spowodowane skokami temperatury. Natomiast asfaltowe drogi są łatwiejsze i przez to tańsze w naprawie, bo wystarczy wymienić wierzchnie warstwy.