Ministerstwo załatwi sprawę przekrętów na autostradach?

Resort transportu pracuje nad projektem ustawy, który rozwiąże problemy regulowania przez firmy budujące drogi należności wobec ich podwykonawców - poinformował minister Sławomir Nowak. Dodał, że na dokończenie tego projektu potrzebuje jeszcze 48 godzin.

Budowa autostrady A2
Budowa autostrady A2PAP

"Jesteśmy na ukończeniu całej koncepcji nowego modelu regulowania finansowych rozliczeń między wykonawcą a podwykonawcami" - powiedział na konferencji prasowej minister transportu. "Pracujemy nad systemem, który będzie na nowo te sprawy regulował na przyszłość i pomoże mi załatwić sprawy tych pokrzywdzonych ludzi dzisiaj. Proszę dać mi czas, 48 godzin, na domknięcie projektu ustawy" - dodał.

Chodzi o podwykonawców firm budujących w Polsce autostrady, którzy wielokrotnie i bezskutecznie domagali się od wykonawców zapłaty za wykonane prace. Minister wyjaśnił, że GDDKiA czuje się w pełni odpowiedzialna za tzw. zatwierdzonych podwykonawców, czyli tych, których generalny wykonawca zgłosił do Dyrekcji. Tym firmom należności są regulowane na bieżąco. Jednak problem jest z tymi, których Dyrekcji nie zgłoszono - często firmy te nie są w stanie udowodnić GDDKiA, że wykonały prace, a od wykonawcy nie mogą odzyskać pieniędzy, bo firma na przykład zbankrutowała. Tak jest np. w przypadku DSS, który budował jeden z odcinków A2 między Strykowem a Konotopą.

Nowak wyjaśnił, że przygotowywane przez resort rozwiązania mają umożliwić dochodzenia podwykonawcom swoich roszczeń na podstawie prawomocnego wyroku sądu. Wówczas płatność będzie regulowała strona publiczna. Nowak wyjaśniał, że strona publiczna będzie z kolei domagała się spłaty tych roszczeń od syndyka.

Szef resortu transportu poinformował, że odpowiednie przepisy zostaną zebrane w projekcie nowej ustawy, którym pilnie powinny zająć się rząd i parlament.

Nowak dodał, że w nowych przetargach ogłaszanych przez GDDKiA będzie wprowadzona zasada obligatoryjnego przedstawienia zaświadczenia o rozliczeniach między wykonawcą a podwykonawcami. "Nie zapłacimy wykonawcy, jeśli stwierdzimy, że on nie zapłacił podwykonawcom" - zaznaczył Nowak.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas