Rajdowe Mistrzostwa Europy. Rekordowa obsada na Kanarach

Rekordową obsadę będzie miał rozpoczynający się w piątek Rajd Wysp Kanaryjskich, druga runda samochodowych mistrzostw Europy. O punkty kontynentalnego cyklu walczyć będzie 61 załóg, w tym trzy polskie, a w sumie na starcie stanie prawie stu kierowców.

Pierwszą rundę, rozegrany pod koniec marca Rajd Azorów, wygrał Rosjanin Aleksiej Łukjaniuk (Ford Fiesta R5) i prowadzi w klasyfikacji generalnej. W tym sezonie w mistrzostwach Europy nie startuje ich trzykrotny triumfator Kajetan Kajetanowicz, który nie zgromadził wystarczającego budżetu.

Na Kanarach na liście startowej jest aż 28 kierowców, którzy pojadą najnowszej generacji samochodami klasy R5. 11 z nich będzie miało do dyspozycji Skody Fabie R5. Będą to m.in. Portugalczyk Bruno Magalhaes, Rosjanin Nikołaj Griazin, Niemiec Albert von Thurn und Taxis i Hubert Ptaszek. Ośmiu kierowców, a wśród nich Łukasz Habaj i Łukjaniuk, poprowadzi Fordy Fiesty R5, natomiast debiutujący w ME Aleks Zawada pojedzie Hyundaiem I20 R5.

Reklama

- Właśnie spełnia się jedno z moich marzeń. Zmierzę się ze ścisłą europejską czołówką startując topowym samochodem, jakim jest Hyundai i20 R5 w najnowszej specyfikacji. Będzie to mój pierwszy start tego typu autem, dlatego nie do końca wiem, czego mogę się spodziewać, szczególnie przy tak mocnej obsadzie. Z drugiej strony nikt tu nie przyjeżdża, aby być drugim i bez mentalności nastawionej na jak najlepszy wynik ciężko jest cokolwiek osiągnąć. Na pewno będzie więc ciekawie. Szczególnie, że w rajdzie wystartuje aż 28 aut tej klasy - mówi Aleks Zawada.

Organizatorzy zaplanowali 14 odcinków specjalnych. W piątek w programie są cztery dwukrotnie pokonywane OS-y, a na koniec dnia załogi dwukrotnie przejadą widowiskowy superoes Las Palmas de Gran Canaria (1,45 km). Drugi etap rywalizacji w sobotę będzie składał się z trzech dwukrotnie pokonywanych odcinków.

W poprzednim sezonie na Kanarach triumfował Łukjaniuk, a drugi był Kajetanowicz.

W tym roku w kalendarzu ME znalazło się osiem rund. Siódmą - w drugiej połowie września - będzie Rajd Polski na trasach w rejonie Mikołajek, który wypadł z kalendarza mistrzostw świata.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy