Dokąd obowiązuje ograniczenie prędkości? Różnie z tym bywa
Ograniczenia prędkości są odwoływane znakami i skrzyżowaniami. Tylko nie wszystko, co na pierwszy rzut oka wygląda na skrzyżowanie, faktycznie nim jest.
§ 32 pkt. 2 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych stanowi:
Co oznacza pojęcie "do najbliższego skrzyżowania"? To, że na skrzyżowaniu ograniczenie już nie obowiązuje. Gdyby było inaczej, użyto by sformułowania "do najbliższego skrzyżowania włącznie", jak to jest w przypadku obowiązywania zakazu zawracania wyrażonego znakiem B-23.
Każde ograniczenie prędkości wyrażone znakiem zakazu B-33, w tym także podwyższenie dopuszczalnej prędkości na obszarze zabudowanym, kończy się tuż przed skrzyżowaniem. Na skrzyżowaniu obowiązuje już prędkość ustalona przepisami dla danego obszaru. Wyjątek stanowią tu ograniczenia prędkości, jeżeli dotyczą całej miejscowości lub jest to strefa ograniczonej prędkości. W innych przypadkach ograniczenie prędkości wprowadzone znakiem zakazu B-33 na skrzyżowaniu już nie obowiązuje.
Na poznańskim skrzyżowaniu ul. Dąbrowskiego i Lotniczej kierowcy popełniają zatem nagminnie błąd polegający na niezmniejszeniu prędkości przed skrzyżowaniem. Świadczy o tym właśnie ogromna liczba przekroczeń zarejestrowanych przez fotoradar. Oczywiście znajdą się czytelnicy, którzy powiedzą, że to głupota, by zwalniać przed każdym skrzyżowaniem z jakąś poprzeczną uliczką. Nie jest to jednak wbrew pozorom wymóg bezsensowny. Nie wolno zapominać, że ta miejska arteria wylotowa o podwyższonej prędkości nie jest drogą ekspresową czy autostradą.
Zobaczcie, jak wygląda widok ul. Dąbrowskiego z ul. Lotniczej. Tak właśnie widzi drogę z pierwszeństwem kierowca wyjeżdżający z ul. Lotniczej.
Widoczność wcale nie jest taka wspaniała, ograniczają ją w pewnym stopniu rozłożyste gałęzie drzewa. Odległość wylotu ul. Lotniczej do tego drzewa wynosi 25 metrów. Oznacza to, że samochód jadący ul. Dąbrowskiego z prędkością 70 km/h pokona ten dystans w ciągu 1,28 sekundy. Auto jadące z prędkością 50 km/h pokona ten sam dystans w ciągu 1,80 sekundy. Ta różnica wynosząca pół sekundy to jest bardzo dużo. Zwiększa znacznie szanse na zauważenie pojazdu jadącego drogą z pierwszeństwem.
Zmniejszenie prędkości z 70 km/h do 50 km/h powoduje też skrócenie drogi awaryjnego hamowania z 48 metrów do 28 metrów. To bardzo dużo. Jeżeli z tej bocznej, podporządkowanej ul. Lotniczej wyjedzie nieostrożnie jakiś pojazd, auto jadące ul. Dąbrowskiego ma szansę wyhamować do zera na odcinku 28 metrów, a więc nawet jeśli dojdzie do zderzenia, będzie to lekka stłuczka. Przy prędkości 70 km/h będzie to już mocny dzwon!
Warto też przypomnieć, że podstawowym obowiązkiem kierującego jest zachowanie szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do każdego skrzyżowania. Trudno mówić o tej ostrożności, jeśli prędkość jazdy jest nadmierna, niedostosowana do warunków, przede wszystkim do widoczności drogi.
Tylko kto o tym myśli? Wielu, bardzo wielu kierowców jedzie jakby z klapkami na oczach. Pusta jezdnia? To gaz głębiej w podłogę! Aż tu nagle ktoś popełnia błąd, wyjeżdża z bocznej drogi i dochodzi do potężnego zderzenia. Można by tego uniknąć, gdyby kierowcy wykazywali więcej wyobraźni i więcej instynktu samozachowawczego. Niestety, tego nikt nie uczy na kursach.
Przypomnijmy jeszcze raz podstawowe zasady dotyczące odwoływania ograniczenia prędkości przez skrzyżowanie.
- Ograniczenie prędkości wyrażone znakiem zakazu B-33 obowiązuje do najbliższego skrzyżowania. Na skrzyżowaniu ograniczenie prędkości już nie obowiązuje.
- Jeżeli ograniczenie ma obowiązywać także za skrzyżowaniem, znak zakazu musi być powtórzony za skrzyżowaniem. Zwróćcie uwagę, że na samym skrzyżowaniu ograniczenie prędkości nie obowiązuje.
- Ograniczenie prędkości odwołuje nie tylko klasyczne skrzyżowanie dróg przecinających się pod kątem prostym, ale każde przecięcie, połączenie lub rozwidlenie dróg stanowiące skrzyżowanie. W tym przypadku wlot drogi podporządkowanej też tworzy skrzyżowanie, a więc ograniczenie prędkości przestaje obowiązywać.
- Wlot drogi podporządkowanej po lewej stronie tworzy skrzyżowanie, jeśli ma połączenie z jezdnią. Na tym skrzyżowaniu ograniczenie prędkości przestaje zatem obowiązywać.
- Rozwidlenie dróg również jest skrzyżowaniem, a więc i w tym przypadku ograniczenie prędkości jest odwoływane.
W takiej sytuacji na prawej jezdni nie dochodzi do odwołania ograniczenia prędkości, gdyż tym skrzyżowaniu wlot drogi poprzecznej znajduje się tylko z lewej strony i nie ma połączenia z prawą jezdnią.
W takim przypadku również nie ma mowy o odwoływaniu ograniczenia prędkości. Dlaczego? Bo nie jest to skrzyżowanie. Zgodnie z definicją skrzyżowanie to przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną. Tutaj przecięcie się dróg nie występuje w jednym poziomie.
Skrzyżowaniem nie jest również połączenie drogi publicznej z drogą wewnętrzną, a to oznacza, że w tym miejscu ograniczenie prędkości nie przestaje obowiązywać.
Skrzyżowaniem nie jest połączenie drogi publicznej z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze. Ograniczenie prędkości nadal obowiązuje.
Skrzyżowaniem nie jest połączenie drogi publicznej z drogą gruntową. W takim przypadku również ograniczenie prędkości nie przestaje obowiązywać.