Czy picie alkoholu w aucie jest dozwolone? Czy można siedzieć za kierownicą?
Alkohol powinno się spożywać w domu lub w odpowiednim lokalu, ale niektórzy miłośnicy procentów wolą wybierać inne miejsca. Plener odpada, gdyż jest niezgodny z prawem, więc niektórzy uciekają się do picia we własnych samochodach. Tylko czy to jest legalne?
Samochód i alkohol to dwie rzeczy, które w głowie każdego powinny się wykluczać. Ale co w sytuacji, kiedy nie mamy zamiaru prowadzić, a jedynie skorzystać z auta jako z miejsca siedzącego? Czy wtedy można spożywać alkohol w samochodzie?
Nasz pojazd jest naszą własnością prywatną i faktycznie spożywanie alkoholu w nim nie jest traktowane w kategoriach picia w miejscu publicznym. Prawo więc tego nie zabrania. Łatwo jednak wzbudzić podejrzenia policji i straży miejskiej, jeśli będziemy pić w aucie.
Pierwszą zasadą jest więc wyłączony silnik. Jeśli będzie włączony, a my będziemy siedzieć za kierownicą, to jesteśmy spaleni i zostanie nam postawiony zarzut prowadzenia (lub usiłowania prowadzenia) pojazdu pod wpływem alkoholu. Mniej oczywista zasada to kluczyki w stacyjce. Już samo to może nas wpędzić w kłopoty, jako sygnał, że możemy zamierzać pojazd uruchomić.
Nieprzestrzeganie tych zasad może zakończyć się interwencją służb. Wtedy kierowca może zostać ukarany za jazdę po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) lub w stanie nietrzeźwości (od 0,5 promila). Nawet jeśli nie przejechał nawet metra! To jest oczywiste, ale warto również wspomnieć, że kierowca holowanego samochodu również nie może prowadzić pod wpływem alkoholu.
Pasażerowie nie muszą obawiać się żadnych ograniczeń i mogą do woli spożywać alkohol w samochodzie, również w czasie jazdy. Trzeźwy nie musi być, wbrew krążącym legendom, nawet pasażer z przodu. Ale jest jeden haczyk.
Pasażerowie muszą najbardziej muszą uważać na postoju. Jeśli opuszczą pojazd na przykład z otwartą butelką piwa, może zostać to potraktowane jako spożywanie alkoholu w miejscu publicznym. Za taki występek grozi mandat w wysokości 100 złotych.
To zależy co rozumiemy pod hasłem "impreza w samochodzie". Samo spożywanie alkoholu w zaparkowanym aucie nie jest nielegalne. Jeśli jednak towarzyszyć będzie temu głośne zachowanie lub głośna muzyka, może zostać to potraktowane jako zakłócanie spokoju, który, wbrew popularnym opiniom, można zakłócać nie tylko w nocy. Zgodnie z art. 51, ust. 1 Kodeksu wykroczeń:
Należy więc uważać, aby swoim zachowaniem nie uprzykrzać innym życia.