Czekają nas podwyżki cen OC. To przez nowe sumy gwarancyjne

Paweł Rygas

Oprac.: Paweł Rygas

Całkiem prawdopodobne, że w przyszłym roku czeka nas kolejna podwyżka obowiązkowego ubezpieczenia OC od pojazdów mechanicznych. Taki może być efekt szykowanych przez Ministerstwo Finansów zmian w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych. Chodzi o nowe sumy gwarancyjne.

W przyszłym roku kierowców czekają podwyżki cen OC
W przyszłym roku kierowców czekają podwyżki cen OCJarosław Jakubczak / Polska PressAgencja SE/East News

16 grudnia w Rządowym Centrum Legislacji pojawił projekt zmian w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawie o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej autorstwa Ministerstwa Finansów.

Chodzi o dostosowanie polskich przepisów do nowych rezolucji unijnych. Jedno z założeń dotyczy podniesienia tzw. sum gwarancyjnych, czyli maksymalnych kwot jakie mogą zostać wypłacone przez ubezpieczyciela w przypadku szkód osobowych i rzeczowych.

Nowe sumy gwarancyjne. Odszkodowania będą wyższe?

W ustawie czytamy, że - co wynika implementacji dyrektyw Parlamentu Europejskiego - podwyższa ona minimalne wysokości sum gwarancyjnych do poziomu:

  • 6 450 000 EUR w przypadku szkód na osobie, w odniesieniu do jednego wypadku bez względu na liczbę osób poszkodowanych lub 1 300 000 EUR w odniesieniu do jednej osoby poszkodowanej; 
  • 1 300 000 EUR w odniesieniu do jednego wypadku bez względu na liczbę osób poszkodowanych.

W przeliczeniu na złotówki daje to odpowiednio:

  • 29 mln 876 tys. 400 zł (szkody na osobie),
  • 6 mln 21 tys. 600 zł (szkody na mieniu).

Dla porównania, obecnie obowiązujące sumy gwarancyjne to 5,21 mln euro w przypadku szkód na osobie oraz 1,05 mln euro w przypadku szkód w mieniu.

Kierowców czeka podwyżka OC?

"Przyjęte w ramach proponowanego brzmienia art. 36 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych wyliczenia oparto na kursie wymiany euro na dzień 22 grudnia 2021 r., które wynosi 4,6320 złote" - czytamy w uzasadnieniu projektu.

Sam projekt ma na celu "zwiększenie ochrony poszkodowanych" poprzez:

  • urealnienie wartości minimalnych sum gwarancyjnych w OC posiadaczy pojazdów mechanicznych,
  • zwiększenie maksymalnej wysokości odszkodowań i świadczeń ubezpieczeniowych z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych,
  • zapewnienie wypłat odszkodowania w razie niewypłacalności ubezpieczyciela w drodze systemowego rozwiązania, z uwzględnieniem sytuacji transgranicznych.

W Ocenie Skutków Regulacji czytamy, że wejście w życie ustawy nie będzie miało wpływu na sektor finansów publicznych. Autorzy dokumentu zauważają jednak, że możliwy jest "wzrost wysokości składki ubezpieczeniowej z tytułu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w związku ze wzrostem minimalnych sum gwarancyjnych".

Od stycznia większe kary za brak OC

Od 1 stycznia 2023 roku zwiększy się wysokość kar za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych. Przypominamy, że wysokość kary jest wprost proporcjonalna do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. W przyszłym roku czekają nas aż dwie podwyżki płacy minimalnej.

Od 1 stycznia minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie do poziomu 3490 zł. W drugim etapie - od 1 lipca 2023 roku - wynagrodzenie minimalne ma zostać podniesione  do poziomu 3600 zł. Oznacza to, że od 1 stycznia 2023 roku kara za brak OC (powyżej 14 dni - samochód osobowy) wynosić będzie już 6 980 zł (art. 88 ust. 5 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych mówi o zaokrąglaniu kwoty do dziesiątek złotych), a po 1 sierpnia 2023 roku kara za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC samochodu osobowego trwający powyżej 14 - pierwszy raz w historii - przekroczy 7 tys. zł i wyniesie 7200 zł.

***

Elektryczny Włoch z charakterem
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas