Obciążasz auto – dopompuj koła
Naklejki na aucie, mówiące o ile podnieść ciśnienie w kołach przy obciążeniu auta są ignorowane przez kierowców. A są istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa.
W większości samochodów albo na klapce wlewu paliwa, albo na słupku drzwiowym znajdziemy nalepki podające wartości ciśnień w kołach dla małego obciążenia oraz przy jeździe z pełnym załadunkiem. I bynajmniej nie chodzi tu tylko o to, by opona nie "siadała" pod obciążeniem. Załadunek samochodu dramatycznie zmienia zachowanie auta przy gwałtownych manewrach. Dlatego w końcowej fazie badań przedprodukcyjnych wykonuje się testy auta z różnymi konfiguracjami obciążenia i dobiera zmiany ciśnienia w oponach tak, aby skompensować tendencję do niebezpiecznego zachowania.
Jaki wpływ ma obciążenie
Na charakterystykę prowadzenia samochodu największy wpływ ma nie samo obciążenie, ale zmiany dociążenia obu osi. Auto z załadowanym bagażnikiem prowadzi się zupełnie inaczej niż samochód z dwoma pasażerami z przodu. Koła obciążone w początkowej fazie manewru z racji wyższego docisku dysponują większym zapasem przyczepności, ale w trakcie jazdy po zakręcie siła odśrodkowa wywiera większe siły boczne. W efekcie oś obciążona reaguje na ruchy kierownicą z opóźnieniem, ale jednocześnie dając znacznie silniejsze efekty. W typowym manewrze omijania przeszkody z pełnym załadunkiem najpierw samochód nie będzie chciał skręcić (wymagając głębszego ruchu kierownicą), a następnie zaskoczy dużą nadsterownością, wyrzucając tył poza tor jazdy. To bardzo niebezpieczne zachowanie, które mogło się prawie nie pojawiać w pojeździe mało obciążonym, a ze zdwojoną siłą zaskakuje kierowcę załadowanego auta. Obecnie większość samochodów konstruowana jest tak, by były raczej lekko podsterowne, a więc nie zaskakiwały kierowcy zarzucaniem tyłem, lecz raczej wypadały przodem z zakrętu. Po obciążeniu auta może się to zmienić. Dla statystycznego kierowcy silna nadsterowność jest dużym zaskoczeniem i może spowodować problemy z utrzymaniem się na drodze, szczególnie jeżeli samochód nie jest wyposażony w system ESP.
Co można zrobić
Wielowahaczowe zawieszenia tylnej osi stosuje się w lepszych samochodach głównie po to, aby poprawić precyzję prowadzenia pojazdu przy różnych obciążeniach. Chodzi o to, by pomimo przechyłów nadwozia, zachowane były optymalne kąty pochylenia kół. To jednak nie wystarczy, a poza tym nie każdy samochód ma wielowahaczowe zawieszenie. Dlatego niezbędna jest kompensacja ciśnienia w kołach. Im bowiem koło bardziej napompowane, tym opona mniej się odkształca i lepiej znosi obciążenia boczne. Ponieważ wartości można dobrać niezależnie dla kół przedniej i tylnej osi, toteż możliwe jest kompensowanie różnic w ich obciążeniu. Wartości podane w samochodach odnoszą się zwykle do konkretnych rozmiarów opon (jeżeli w aucie dopuszczonych jest więcej niż jeden) i uwzględniają dwa lub trzy warianty obciążenia. W autach, w których nie widać naklejek z ciśnieniami trzeba poszukać informacji w instrukcji obsługi.
Warto zdawać sobie sprawę z faktu, iż największe zagrożenie stabilności pojazdu niesie ze sobą zbyt niskie ciśnienie. Jeżeli jest zbyt wysokie (w rozsądnych granicach, np. ok. pół bara), to w praktyce nie jest to niebezpieczne. Inżynierowie firmy Continental dopuszczają wręcz jazdę z podniesionym ciśnieniem na stałe, o ile samochód jeździ bardzo szybko. Jednak użytkując nieobciążony samochód w jeździe miejskiej warto obniżyć ciśnienie do zalecanej wartości, co wydłuży trwałość opon.
Warto stosować się do zalecenia podniesienia ciśnienia w kołach przy jeździe z dużym obciążeniem. Dodatkowy ciężar powoduje, że siły boczne działające na opony wzrastają. Doprowadza to do ich odkształcenia i spadku przyczepności. Dopompowanie kół poprawia sztywność boczną opony i tym samym pozwala odzyskać przyczepność.
- Kontroluj i reguluj ciśnienie w ko łach zawsze na zimno. Po jeździe koła są nagrzane i ciśnienie wzrasta. Nie należy upuszczać powietrza z rozgrzanych kół, gdy ostygną samo spadnie.
- Sprawdzaj ciśnienie przynajmniej raz na miesiąc i koniecznie przed wyjazdem w dłuższą trasę.
- Jeżeli nie jesteś pewien dokładności swojego manometru - kontroluj ciśnienie na stacjach wyposażonych w automatyczne pompy z cyfrowym wskazaniem ciśnienia. Nasze pomiary wykazały, że są one bardzo dokładne.
- Pamiętaj, że koło niedopompowane ma mniejszą nośność. Nie tylko szybciej się wyciera i podnosi zużycie paliwa, ale przy wysokich prędkościach opona może się rozpaść.
- Niedopompowane koło ma większą podatność na aquaplaning. Im większe ciśnienie w oponie, z tym wyższą prędkością można przejechać przez wodę.
- Oś, w której ciśnienie jest za niskie będzie miała większe poślizgi boczne na zakrętach. Niedopompowany przód generuje podsterowność, a tył - nadsterowność.
- Pamiętaj o indeksach prędkości. Opony o wysokich indeksach prędkości (np. Y) mogą być rozpędzane do maksymalnej prędkości jedynie przy określonym obciążeniu i odpowiednim napompowaniu.
- Jeździsz szybko - trwale dopompuj koła. Auta użytkowane autostradowo mogą mieć na trwale podniesione ciśnienia w kołach. To poprawia zachowanie przy wysokich prędkościach.
Tekst: Marcin Klonowski, zdjęcia Paweł Tyszko, Andrzej Bieńkowski, archiwum