Wymiana żarówek halogenowych na LED. Czy to już naprawdę legalne?
Możliwość wymiany żarówek halogenowych na LED to świetna wiadomość dla właścicieli starszych samochodów, którzy narzekają na słabe światła. W teorii jest to już legalne, ale w praktyce nadal niemal niewykonalne.

Spis treści:
Po przeczytaniu nagłówka o treści "UE przychyli nieba użytkownikom starszych aut i zniesie ograniczenia. Nowe prawo pozwoli legalnie montować LED-y" od razu zacząłem szukać retrofitów do swojego samochodu. W domu mamy 27-letnią Hondę, która nigdy nie imponowała jakością oświetlenia - według dzisiejszych standardów po zmroku jeździ się nią raczej "na słuch" niż na wzrok. Dlatego auto wyjeżdża z garażu tylko za dnia. Skoro pojawiła się szansa poprawy jakości światła - żal nie skorzystać.
Czy można legalnie zamontować żarówki LED?
Teoretycznie możliwość instalacji żarówek LED w miejsce klasycznych halogenów istnieje od dawna - fizycznie takie produkty są dostępne na rynku od lat. Problem w tym, że nie mają one odpowiedniej homologacji. Skoro producent samochodu nie przewidział takiego źródła światła, to nie można po prostu zamontować LED-a z pasującym trzonkiem i zastąpić nim żarówkę H4, H7 czy H11.
Taka zamiana może skutkować poważnymi konsekwencjami - nawet utratą dowodu rejestracyjnego. Dotąd żarówki LED bez homologacji były uznawane za niezgodne z przepisami.

Czy naprawdę zmieniły się przepisy oświetlenia?
Wbrew medialnym nagłówkom, przepisy się nie zmieniły. Nadal dopuszczone są wyłącznie produkty posiadające odpowiednią homologację. Zmieniło się coś innego - technologia. Po raz pierwszy producenci byli w stanie przejść rygorystyczny proces homologacji i wprowadzić na rynek retrofitowe źródła światła LED spełniające wymagania normy ECE R37.
To regulamin ONZ określający warunki dla żarówek stosowanych w pojazdach - w tym popularnych typów, takich jak H4, H7, H11 czy W5W. Niedawno pojawiły się produkty, które zostały dopuszczone do homologacji na zasadach ECE R37, czyli są zgodne z tą normą i mogą być stosowane wszędzie tam, gdzie dziś stosowane są zwykłe żarówki spełniające te wymogi - jako źródła światła w światłach mijania, drogowych, przeciwmgłowych, kierunkowskazach itp.
Osram kontra Philips: kto pierwszy, kto naprawdę legalny?
Philips jako pierwszy zapowiedział premierę retrofitowej żarówki Ultinon Pro6000 Boost H11, która miała spełniać wymogi homologacji UNECE. Produkt szybko wzbudził zainteresowanie, ale równie szybko firma wycofała się z tej zapowiedzi. Przedstawiciel marki oficjalnie zdementował informację, przyznając, że komunikat został opublikowany zbyt wcześnie, a Philips nadal "oczekuje na ostateczną certyfikację od odpowiednich organów homologacyjnych".
Z kolei Osram wprowadził model Night Breaker LED Smart ECE H11, który jako pierwszy retrofit LED otrzymał pełną homologację zgodną z ECE R37. Według producenta żarówka może być stosowana we wszystkich pojazdach, we wszystkich krajach członkowskich ONZ i do wszystkich funkcji oświetleniowych.
Jak podkreśla producent w komunikacie: "fakt, że udało się uzyskać dopuszczenie retrofitów Osram Night Breaker LED jest dowodem na to, że te zamienniki tradycyjnych żarówek są bezpieczne i spełniają wszystkie wymagania stawiane przed źródłami światła".
Legalne LED-y H11? Jest zgoda, ale nie ma żarówek
Brzmi świetnie? Niestety tylko w teorii. Obecnie żarówek Osram H11 LED nie znajdziemy ani w oficjalnym sklepie producenta, ani u autoryzowanych dystrybutorów. Legalne - ale nieosiągalne.
Po drugie, homologację ECE R37 Osram uzyskał wyłącznie dla żarówek H11, tymczasem samochodów, które wykorzystują H11 jako główne światła mijania, jest niewiele. Większość korzysta z żarówek H4 albo H7. H11 wykorzystywane jest częściej do świateł przeciwmgłowych.
Oczywiście, podobnie jest w mojej Hondzie - H11 do niczego mi się nie przyda.
Kiedy legalne LED-y H4 i H7 trafią do sprzedaży?
Niektóre kraje europejskie (np. Niemcy) dopuszczają retrofity LED w drodze indywidualnej homologacji - na podstawie badań konkretnego samochodu w niezależnym instytucie. Przykład? Niemieccy właściciele Dacii Duster z reflektorami H7 uzyskali pozytywną opinię rzeczoznawcy i mogą legalnie jeździć z retrofitami. Ale przeprowadzenie takich badań dla każdego auta z osobna to kosztowna i niepraktyczna droga.
Dlatego właśnie trwają prace nad rozwiązaniami uniwersalnymi - retrofitami, które będą mogły być legalnie stosowane w każdym reflektorze danej klasy, bez konieczności badania konkretnego modelu samochodu. Zarówno Osram, jak i Philips deklarują, że nad tym pracują.
Czy można modyfikować lampy pod LED-y?
Wymiana źródła światła nie może wiązać się z jakąkolwiek modyfikacją konstrukcji lampy ani ingerencją w instalację elektryczną pojazdu. To wymóg homologacyjny i techniczny. Dlatego nawet legalny retrofit LED musi być "plug and play" - inaczej nie ma szans na dopuszczenie do użytku.
Kierowcy muszą więc uzbroić się w cierpliwość. A ja - nadal wyprowadzam moją Hondę tylko wtedy, gdy świeci słońce.
Brak homologacji LED grozi utratą dowodu
Zarówno policjant podczas kontroli drogowej, jak i diagnosta na przeglądzie technicznym, mogą zakwestionować zastosowanie źródła światła, które nie jest przewidziane przepisami. Kryteria oceny są jasne. Brak odpowiedniego oświetlenia zostanie uznany za usterkę niebezpieczną, a diagnosta lub policjant będą zobowiązani do zatrzymania dowodu rejestracyjnego do czasu usunięcia usterki i potwierdzenia tego faktu badaniem technicznym.
Zanim wymienisz żarówki na LED-y - sprawdź fakty. Czy żarówka ma homologację ECE R37? Czy Twój samochód korzysta z właściwego typu? Czy produkt jest faktycznie dostępny w sprzedaży? To proste pytania, które pozwolą uniknąć problemów z przeglądem, mandatem czy zatrzymanym dowodem rejestracyjnym. W świecie LED-ów, wciąż więcej jest marketingu niż jasnego światła na drodze.