Nowości w seryjnym wyposażeniu samochodów – więcej systemów, mniej ofiar
Komisja Europejska proponuje, by wszystkie nowe samochody były seryjnie wyposażone w kolejne systemy wspomagające.
To trzeci pakiet regulacji mający na celu zmniejszenie liczby ofiar wypadków na europejskich drogach.
Przez ostatnie 20 lat udało się ją znacząco ograniczyć (w 1997 r. było ich ponad 60 tys., a w 2017 r. - 25 tys.), jednak w ciągu ostatnich 4 lat spadki niemal zupełnie wyhamowały.
Bogatszy standard
Komisja Europejska proponuje, aby wszystkie nowe modele samochodów były wyposażone m.in. w rozbudowany system awaryjnego hamowania, czujniki lub kamerę cofania oraz asystenta pasa ruchu.
Mowa jest również o ułatwieniu instalowania blokady alkoholowej (np. w przypadku kierowców przyłapanych na jeździe po spożyciu alkoholu).
Zmiany a koszty
Poszerzenie listy seryjnego wyposażenia nowych aut może budzić uzasadnione obawy o koszty wprowadzenia nowych przepisów. W przypadku najtańszych aut większość ujętych w propozycjach Komisji Europejskiej systemów wymaga dopłaty. Przykładowo, kamera cofania to wydatek około 1000 zł.
Na pocieszenie - podobnie jak w przypadku systemu eCall może zadziałać tu efekt skali. Poza tym już dziś wiele samochodów seryjnie oferuje układ antykolizyjny, czujniki parkowania czy asystenta pasa ruchu.
Po części to efekt zmian w testach bezpieczeństwa Euro NCAP - aby nowy model mógł zdobyć maksymalną ocenę, musi "zapunktować" również w kategorii systemów wspomagających.
Ponadto zastosowanie czujników parkowania czy układu antykolizyjnego pozwala zaoszczędzić na kosztach ewentualnej stłuczki - badania wskazują, że liczba niewielkich szkód w autach z systemem wspomagania hamowania spada o ok. 30-40%.
Pomoc w budowie dróg
Przedstawiony przez Komisję Europejską pakiet zmian uwzględnia również ustanowienie standardów emisji CO2 dla ciężarówek (-15% do 2025 oraz -30% do 2030 r.) - co ma przysłużyć się nie tylko środowisku, ale i przynieść oszczędności firmom transportowym.
Poza zmianami dotyczącymi wyposażenia samochodów Unia Europejska chce pomagać państwom członkowskim w modernizacji niebezpiecznych odcinków dróg.
Jeśli zmiany zostaną przyjęte, wejdą w życie za 3 lata - czyli najwcześniej w 2021 r.
- Seryjne wyposażenie nowych aut sprzedawanych w UE ma wzbogacić się o szereg systemów wspomagających kierowcę
- Chodzi m.in. o asystenta pasa ruchu i układ antykolizyjny
- UE ma wspomóc przebudowę niebezpiecznych odcinków dróg
Tekst: Marcin Sobolewski, zdjęcia: Volvo, archiwum; "Motor" 23/2018
Jak działa obowiązkowy system eCall – BEZPIECZEŃSTWO
Zmiany w kodeksie ruchu drogowego - ma być bezpieczniej – PRZEPISY