Zderzenie motocykla z Matizem. Jak wybuch bomby!

W Świeciu doszło do tragicznego wypadku drogowego. W wyniku zderzenia Daewoo Matiz z rozpędzonym motocyklem zginęły dwie osoby. Moment zderzenia uchwyciły kamery monitoringu.

Do wypadku doszło w środę późnym wieczorem na ul. Bydgoskiej w Świeciu. 59-letni kierowca Daewoo wyjeżdżał z dużego parkingu przy jednym z przedsiębiorstw i skręcał w lewo w ul. Bydgoską. 

W momencie wykonywania tego manewru nadjechał motocyklista kierujący Honda. Doszło do zderzenia, po którym oba pojazdy stanęły w ogniu. Siła uderzenia była tak duża, że kierowca samochodu został wyrzucony pojazdu, do kabiny wpadł zaś motocyklista. 

Śmierć na miejscu ponieśli obaj kierujący, 59-letni mieszkaniec powiatu świeckiego, kierujący Matizem, oraz kierowca motocykla. Jego ciało znaleziono dopiero po ugaszeniu ognia, tożsamość jest ustalana.

Reklama

W internecie pojawiło się nagranie z monitoringu, na którym zarejestrowano moment zderzenia. Widać na nim, że motocyklista jechał z olbrzymią prędkością, na nagraniu przypomina świetlny punkt, wystrzelony pocisk. 

Skojarzenie z pociskiem jest tym mocniejsze, że po uderzeniu w samochód doszło do prawdziwej eksplozji, która rozświetliła całą okolicę.

Śledztwo prowadzone w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora, wyjaśni okoliczności i przyczyny wypadku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy