Wkrótce otwarcie autostrady A4 z Tarnowa do Dębicy!

​Na ten moment czeka bardzo wielu kierowców. W czwartek tuż przed Wszystkimi Świętymi będzie można w końcu przejechać brakującym fragmentem autostrady A4 z Tarnowa do Dębicy. Takie informacje Radia Kraków sprzed dwóch tygodni, potwierdziła teraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Oddanie do użytku brakującego odcinka sprawi, że autostrada A4 będzie stanowić całość od granicy z Niemcami aż do Rzeszowa. Wciąż w budowie znajdują się natomiast odcinek od Rzeszowa do Jarosławia. 41-kilometrowy fragment drogi ma być gotowy dopiero w 2016 roku.

Oddanie odcinka Tarnów -Dębica znacznie ułatwi życie kierowcom. Jak przypomina Iwona Mikrut, rzeczniczka krakowskiego oddziału GDDKiA, obecnie muszą oni zjeżdżać z autostrady w Tarnowie.

Aby jednak nowy odcinek oddano do użytku, zgodę muszą wydać inspektorzy nadzoru budowlanego z Rzeszowa, którzy przeprowadzają kontrolę nowej drogi. 

Reklama

Drogowcy podkreślają, że od listopada autostrada będzie przejezdna, ale jeszcze nieukończona. Prace wokoło głównej drogi mogą potrwać nawet jeszcze do połowy przyszłego roku. 

Co jednak najważniejsze, kierowcy od razu będą mogli przejeżdżać po obu nitkach autostrady. Wyjątek od tej reguły jest tylko jeden: estakada nad Wisłoką koło Dębicy początkowo będzie zwężona do jednego pasa.

Natomiast od początku na autostradzie z Tarnowa do Dębicy będzie zainstalowane ogrodzenie, które powinno zapobiec potrąceniom zwierząt. Do takich zdarzeń często dochodziło na fragmencie A4 z Brzeska do Wierzchosławic, który również udostępniono kierowcom przed całkowitym zakończeniem prac. W tym wypadku brakowało jednak siatek.

IAR/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: autostrada A4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy