Wielkopolskie. Wypadek busa z migrantami na A2. Kierowca uciekł

Na autostradzie A2 samochód dostawczy wywrócił się na bok. Jak się okazało, w przestrzeni bagażowej podróżowali nielegalni imigranci, zaś kierowca i pasażer jadący w kabinie uciekli z miejsca wypadku.

Jak informuje RMF, do wypadku doszło na 122. km autostrady A2, za węzłem Buk (Wielkopolskie). Samochód na czeskich numerach rejestracyjnych przewrócił się na bok. To auto dostawcze, nieprzystosowane do przewozu ludzi, podróżowało nim w sumie 18.

- W samochodzie było 16 obcokrajowców bez dokumentów - powiedział rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.

Jak nieoficjalnie ustalił reporter RMF FM Mateusz Chłystun, wszystkie przewożone osoby były ciasno ulokowane w przestrzeni towarowej auta. Czworo rannych trafiło do szpitala z obrażeniami głowy, nóg i klatki piersiowej. 

Reklama

Na miejscu wypadku pozostało 12 osób, które podróżowały busem. Nie ma wśród nich dzieci. Lżej poszkodowani schronili się w namiotach rozstawionych przez straż pożarną.

Trwa ustalanie tożsamości i narodowości migrantów. Większość z nich nie ma przy sobie dokumentów. 

Policja prowadziła obławę za kierowcą auta i pasażerem, który jechał obok niego w części pasażerskiej. Obaj uciekli z miejsca wypadku. Kierowcę udało się zatrzymać po kilku godzinach, nie ma dokumentów, to również obcokrajowiec. Pasażer wciąż jest poszukiwany.

***


INTERIA.PL/RMF/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wypadek | wypadek na A2 | nielegalni imigranci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy