Ważna decyzja w sprawie autostrady A4. Będzie zmiana właściciela
W 2027 roku kończy się obowiązująca umowa koncesyjna na eksploatację autostrady A4 na odcinku Kraków – Katowice. Oznacza to, że 61-kilometrowy fragment drogi przejdzie pod opiekę nowego właściciela. Dla kierowców decyzja ta może się wiązać z pewnymi korzyściami.
Autostrada A4 na odcinku Kraków - Katowice należy do najdroższych dróg w Polsce. Od kwietnia tego roku, za pokonanie liczącego zaledwie 61 km odcinka, kierowcy samochodów osobowych muszą zapłacić łącznie 32 złote. Zyski z poboru opłat trafiają głównie do firmy Stalexport Autostrada Małopolska, która od 1997 roku zarządza wspomnianym fragmentem drogi.
Zgodnie z obecnie obowiązującym cennikiem, stawki za pokonanie pełnego fragmentu autostrady A4 wynoszą odpowiednio:
- pojazdy kat. 1 - dla pojazdów o dwóch osiach, bez podwójnych kół i bez przyczepy - 32 zł;
- pojazdy kat. 2 - dla pojazdów o dwóch osiach, z których przynajmniej na jednej znajdują się podwójne koła - 58 zł;
- pojazdy kat. 3 - dla pojazdów o trzech osiach, mających podwójne koła na co najmniej jednej osi - 58 zł;
- pojazdy kat. 4 - dla pojazdów o więcej niż trzech osiach, z podwójnymi kołami na jednej z nich oraz pojazdów o trzech osiach z przyczepą - 98 zł;
- pojazdy kat. 5 - dla innych pojazdów do 3,5 tony - 98 zł;
- motocykle - 16 zł.
Wkrótce jednak sytuacja kierowców podróżujących tym fragmentem drogi może ulec poprawie. Ministerstwo Infrastruktury poinformowało bowiem, że od 2027 roku kończy się obowiązująca umowa koncesyjna zawarta pomiędzy Skarbem Państwa a wspomnianym przedsiębiorstwem. Oznacza to, że autostrada A4 na odcinku Kraków - Katowice w całości zostanie przekazana Generalnemu Dyrektorowi Dróg Krajowych i Autostrad. Jeśli wierzyć w zapewnienia urzędników, z chwilą przejęcia przez GDDKiA odcinek autostrady A4 Katowice - Kraków zostanie objęty całościową polityką poboru opłat na sieci dróg zarządzanych przez państwo. Ma to zapewnić m.in. jednakowe zasady dla kierowców korzystających z zarządzanych przez państwo autostrad, a tym samym zniesienie opłat dla podróżujących samochodami osobowymi i motocyklami.
Zanim jednak autostrada A4 na odcinku Kraków - Katowice przejdzie w ręce GDDKiA, obecny zarządca zobowiązał się do przeprowadzenia stosownych remontów i modernizacji wynikających z zapisów w programie inwestycyjnym. To z kolei oznacza wymianę nawierzchnię obu jezdni i przeprowadzenie remontów na ponad 20 wiaduktach.
Ponadto firma zobowiązała się zmodernizować odwodnienie autostrady, wprowadzając rozwiązania niwelujące wpływ zanieczyszczeń w wodach opadowych na środowisko naturalne. Łatwo przewidzieć, że dla kierowców będzie to oznaczało jeszcze większe korki niż dotychczas.