Nocna jazda nad morze będzie tańsza. Ale czy bezpieczniejsza?

Resort infrastruktury ma pomysł na rozładowanie weekendowych korków na autostradzie prowadzącej do Gdańska.

90 tys. pojazdów - nawet tyle aut osobowych przejeżdżało w ubiegłoroczne wakacyjne weekendy autostradą A1 prowadzącą z Torunia do Gdańska. Przed bramkami tworzyły się korki, a na wjazd na autostradę kierowcy musieli czekać nawet godzinę.     

W tym roku resort infrastruktury i spółka Gdańsk Transport Company (GTC), koncesjonariusz bursztynowej autostrady, już postanowili przygotować się do wakacyjnych zatorów - donosi "Puls Biznesu".

Reprezentujący GTC Aleksander Kozłowski zapewnia, że być może już na czerwcowy długi weekend, gotowych będzie kilka dodatkowych bramek.   

Resort infrastruktury chce zachęcić kierowców do nocnej podróży: "Analizowane jest obniżenie opłat za przejazd odcinkiem autostrady A1 dla pojazdów kategorii 1, czyli motocykli i samochodów osobowych, w godzinach nocnych" - informuje Piotr Popa, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.  

 Eksperci uważają, że proponowane rozwiązanie nie zadziała na tyle, by ruch zmalał. "Kierowcy nie będą ryzykować bezpieczeństwa własnego i rodziny, by jadąc nocą, zaoszczędzić kilka czy kilkanaście złotych" - mówi Michał Beim z Instytutu Sobieskiego.

PAP
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy