Jest decyzja ws. dokończenia A1 koło Częstochowy

GDDKiA wybrała ofertę konsorcjum z kluczowym udziałem Strabagu i Budimeksu na kontynuację budowy autostradowej obwodnicy Częstochowy, w ciągu autostrady A1. W piątek umożliwiającą to decyzję o zwiększeniu budżetu przedsięwzięcia podjął minister infrastruktury.

Jak przekazał w piątkowym komunikacie giełdowym Budimex, tego dnia katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował o wyborze oferty konsorcjum, w skład którego wchodzi ta spółka, w postępowaniu na "Kontynuację robót związanych z budową autostrady A1 na odcinku węzeł Rząsawa - węzeł Blachownia w zakresie robót zabezpieczających".

Ofertę tę - o wartości blisko 353,2 mln zł netto - złożyło konsorcjum w składzie: Strabag Infrastruktura Południe (lider, 45 proc.), Budimex (partner, 45 proc.) i Budpol (partner, 10 proc.). Oferta ta została już w połowie czerwca najwyżej oceniona w procedurze zmierzającej do wyłonienia wykonawcy tzw. prac zabezpieczających na przerwanej budowie obwodnicy Częstochowy - w formule negocjacji bez ogłoszenia.

Reklama

Prace te, wraz z innymi ewentualnymi działaniami Dyrekcji, mają doprowadzić do udostępnienia kierowcom głównego ciągu obwodnicy Częstochowy w ciągu autostrady A1 do końca br. Rozpoczęcie prac zaplanowano przed końcem sierpnia. Otrzymane przez GDDKiA oferty przekroczyły jednak zaplanowany budżet.

W tej sytuacji, jak poinformował w piątek rzecznik Ministerstwa Infrastruktury Szymon Huptyś, minister Andrzej Adamczyk wydał zgodę na zwiększenie wartości kosztorysowej budowy autostrady A1 od Pyrzowic do końca obwodnicy Częstochowy (tzw. odcinek F Rząsawa - Blachownia) - o niespełna 400 mln zł.

"Z uwagi na kluczowe położenie tego odcinka A1 i jego strategiczną rolę w układzie komunikacyjnym całej południowej Polski, Minister Infrastruktury zaakceptował wzrost wartości zadania, kierując się przede wszystkim względami społecznym i gospodarczymi" - wyjaśnił Huptyś.

"Analizy ekonomiczne wykazały, że roczne straty społeczne, wynikające z opóźnienia budowy A1, są szacowane na ok. 225 mln zł. Pomimo wzrostu wartości kontraktu, kwota na jego realizację jedynie o ok. 13 proc. przekroczy kosztorys GDDKiA z 2015 r." - dodał rzecznik MI.

Według ministerstwa działania inwestora, czyli GDDKiA, skupiają się na "jak najszybszym udostępnieniu kierowcom ciągu głównego autostrady (do końca 2019 r.), z uwagi na jego newralgiczne położenie, między odcinkami A1, których budowa w najbliższym czasie zostanie zakończona".

MI zapewniło przy tym, że prace na pozostałych odcinkach A1 od Pyrzowic do początku obwodnicy Częstochowy przebiegają bez zakłóceń. Ich zakończenie planowane jest jeszcze w lipcu na odcinku Blachownia - Zawodzie (czyli najbliższym obwodnicy Częstochowy), a na pozostałych dwóch odcinkach, czyli Zawodzie - Woźniki i Woźniki - Pyrzowice, w sierpniu br.

Ministerstwo przypomniało też w piątek, że w ostatnich dniach kwietnia 2019 r. GDDKiA odstąpiła od umowy z konsorcjum realizującym A1 pomiędzy węzłami Rząsawa i Blachownia - po wielokrotnych wezwaniach wykonawcy tego odcinka do powrotu na budowę i prowadzenia robót zgodnie z kontraktem.

MI wskazało, że konsorcjum firm, z Salini Polska jako liderem, mimo wielokrotnych wezwań w trybie kontraktowym, nie realizowało prac objętych kontraktem. Wykonawca prowadził inwestycję niezgodnie z zawartą umową, nie wypełniał zapisów dotyczących realizacji kontraktu oraz nie regulował płatności dla podwykonawców, usługodawców i dostawców materiałów

Szef MI zobowiązał GDDKiA do "intensyfikacji działań i podjęcia wszelkich środków prawnych w celu odzyskania należnych stronie publicznej środków, pochodzących z kar umownych za odstąpienie od umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy oraz gwarancji bankowych".

Sygnały o opóźnieniach w realizacji obwodnicy Częstochowy (tzw. odcinek F, ok. 20,3 km plus ok. 1 km włączenia do DK1) pojawiały się w mediach przez wiele miesięcy. Umowę na jego zaprojektowanie i budowę GDDKiA zawarła w październiku 2015 r. z konsorcjum spółek Salini Polska, Salini Impregilo i Todini Costruzioni Generali.

Spółki z grupy Strabag realizują dwa z pozostałych trzech odcinków autostrady A1 Częstochowa - Pyrzowice. To 17-kilometrowy odcinek H Zawodzie (bez węzła) - Woźniki (z węzłem) oraz liczący 15 km odcinek I Woźniki - Pyrzowice (bez węzłów). Niespełna 5-kilometrowy odcinek G Blachownia (bez węzła) - Zawodzie (z węzłem) wykonują spółki z grupy Berger Bau.

Drożność obwodnicy Częstochowy - z trzema węzłami - jest kluczowa dla otwarcia autostrady A1 od Pyrzowic za Częstochowę. Wkrótce rozpocznie się bowiem remont częstochowskiego odcinka DK1, którą obecnie odbywa się główny ruch tranzytowy w osi północ-południe (autostradowa obwodnica ma przejąć z obecnej "jedynki" większą część tranzytu).

W ostatnich dniach samorząd Częstochowy podał, że zasadnicze prace budowlane rozpoczną się na miejskim odcinku DK1 w 2020 r.(


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy