Co dalej z opóźnioną budową autostrady A1?

Przejezdność opóźnionej obwodnicy Częstochowy w ciągu autostrady A1 ma zostać osiągnięta w połowie 2019 r. - wynika z założeń Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

W tym czasie gotowe mają być pozostałe odcinki A1 między Pyrzowicami i Częstochową. Jesienią 2019 r. rozpocząć ma się remont częstochowskiego odcinka drogi krajowej nr 1, którą obecnie odbywa się główny ruch tranzytowy w osi północ-południe (autostradowa obwodnica ma przejąć z niej większą część ruchu).

Całość brakującej dotąd autostrady A1 między Tuszynem (Łódzkie) a Pyrzowicami (Śląskie) podzielono przed laty na dziewięć tzw. odcinków realizacyjnych, nazwanych kolejnymi literami alfabetu.

Przetargi na odcinki A-E od Tuszyna do Częstochowy ruszyły w połowie 2016 r. i większość z nich została w ostatnich miesiącach sfinalizowana umowami. Zakładają one w głównej mierze rozbudowę istniejącej "jedynki" do standardu autostrady. Odcinki F-I od Częstochowy do Pyrzowic powstają od 2015 r. i zgodnie z umowami powinny być gotowe w 2019 r.

Reklama

Od wielu miesięcy m.in. w lokalnych mediach pojawiały się sygnały o opóźnieniach w realizacji odcinka F (obwodnica Częstochowy, ok. 20,3 km plus ok. 1 km włączenia do DK1). Opiewającą na 703,3 mln zł brutto umowę na jego zaprojektowanie i budowę GDDKiA zawarła w październiku 2015 r. z konsorcjum spółek Salini Polska, Salini Impregilo i Todini Costruzioni Generali.

W lipcu br. minister infrastruktury Andrzej Adamczyk sygnalizował, że po odstąpieniu w maju br. przez GDDKiA od umowy z Salini na budowę pod Warszawą trasy S8 Marki - Kobyłka, na obwodnicy Częstochowy ta sama firma "wzięła się do pracy" i "realizuje przedsięwzięcie".

Potwierdził to we wtorek rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA Marek Prusak. Jak przekazał, uzgodnienia z wykonawcą zakładają koncentrację prac w sposób umożliwiający uzyskanie w połowie 2019 r. przejezdności odcinka F - razem z drożnością wszystkich trzech węzłów. Umożliwi to puszczenie ruchu na A1 od Pyrzowic do zakończenia obwodnicy Częstochowy.

"Koncentrujemy się, żeby wykonać prace konieczne, abyśmy w połowie przyszłego roku uzyskali przejezdność na całych tych 57 kilometrach. Reszta będzie kończona z naliczaniem kar umownych" - powiedział Prusak.

Przypomniał, że obwodnica - z trzema węzłami - jest kluczowa dla otwarcia autostrady A1 od Pyrzowic za Częstochowę. "Jej przejezdność jest konieczna, bo potem terminami nakłada nam się modernizacja drogi krajowej nr 1 na terenie Częstochowy. To skomplikowana sytuacja i wszyscy mają tego świadomość. Bardzo mocno naciskamy na wykonawcę, aby udało się zapewnić tę przejezdność" - zapewnił przedstawiciel Dyrekcji.

Między Częstochową a Pyrzowicami powstają odcinki F od węzła Częstochowa Północ do węzła Blachownia (ok. 20,3 km plus ok. 1 km włączenia do DK1; projekt i budowa), odcinek G od węzła Blachownia do węzła Zawodzie (4,7 km; projekt i budowa), odcinek H od węzła Zawodzie do węzła Woźniki (16,7 km; tylko budowa) oraz odcinek I od węzła Woźniki do węzła Pyrzowice (ok. 15,2 km; tylko budowa).

Odcinek G wykonuje konsorcjum spółek Berger Bau Polska oraz Berger Bau (za 219,4 mln zł brutto), a odcinki H oraz I - konsorcja spółek z grupy Strabag (odpowiednio za 574,5 mln zł brutto oraz 609,5 mln zł brutto). Dotąd GDDKiA nie miała informacji o większych trudnościach w realizacji tych kontraktów.

Realizację odcinków autostrady A1 Częstochowa - Pyrzowice rozpoczęto na gruncie przyjętego przez poprzedni rząd Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023(25). Wiosną ub. roku rząd zdecydował o realizacji ze środków Krajowego Funduszu Drogowego także fragmentu Tuszyn - Częstochowa, zabezpieczając pod tym kątem 4 mld zł.

1 października br. samorząd Częstochowy podpisał wartą blisko 179 mln zł umowę na przebudowę 5,5-kilometrowego odcinka DK1 w tym mieście. Powstaną tam m.in. dwa dwupoziomowe skrzyżowania, nowa estakada w dzielnicy Raków, ścieżki rowerowe, kładki i chodniki. Prace budowlane mają rozpocząć się jesienią 2019 r.(


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama