Auto wpadło w poślizg, pasażerowie... odeszli

Do nietypowego zdarzenia doszło na jednym ze skrzyżowań w Olsztynie. Kamera monitoringu uchwyciła moment, w którym jeden z samochodów wpadł w poślizg, a następnie uderzył w latarnię.

Z rozbitego samochodu wysiadło trzech mężczyzna, którzy... zostawili auto i oddalili się z miejsca zdarzenia.

Gdy na miejscu kolizji pojawili się zaalarmowani policjanci, podszedł do nich mężczyzna, który stwierdził, że jest właścicielem samochodu i w momencie wypadku, to on prowadził samochód.

Ponieważ zachowanie takie (ucieczka i następnie powrót na miejsce) było nieco dziwne, policjanci podeszli do tych zeznań dość chłodno. Pracujący na miejscu funkcjonariusze i technik kryminalistyki zabezpieczyli ślady kryminalistyczne, które pozwolą ustalić, czy faktycznie było tak jak twierdzi mężczyzna.

Reklama

W ustaleniu osoby, która spowodowała kolizje pomocny będzie także zabezpieczony monitoring.

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy