W Irlandii stracisz samochód...
...o ile go nie przerejestrujesz! Każdy Polak, który chce poruszać się zarejestrowanym w naszym kraju samochodem, w przeciągu 24 godzin od przyjazdu do Irlandii musi go przerejestrować w najbliższym Urzędzie Rejestracyjnym (Vehicle Registration Office).
Z takiego obowiązku zwolnione są jedynie osoby wjeżdżające do Irlandii w celach turystycznych na okres nie dłuższy niż 2 tygodnie.
Ale to nie wszystkie formalności, które trzeba dopełnić, aby Polak mógł jeździć swoim autem po tej wyspie. Należy jeszcze bowiem opłacić podatek od rejestracji pojazdów VRT (Vehicle Registration Tax). W tym celu ze wszystkimi dokumentami samochodu należy udać się do lokalnego Urzędu Rejestracyjnego (Vehicle Registration Office) i wypełnić odpowiednie formularze. Właścicielom pojazdów, którzy nie opłacili VRT, i jeżdżą na polskich a nie irlandzkich tablicach, grozi kara w kwocie należnej opłaty VRT powiększonej o 10% wartości auta, a na czas dopełnienia tych formalności konfiskata samochodu.
Zwolnione z podatku (a nie przerejestrowania) mogą być samochody, które były zarejestrowane i używane w Polsce przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy, a pobyt właściciela pojazdu w Irlandii nie przekroczył 12 miesięcy (brana pod uwagę jest data przyjazdu właściciela, a nie data wjazdu pojazdu na teren Irlandii). To Urząd Rejestracyjny po rozpatrzeniu wniosku decyduje, czy przysługuje nam zwolnienie z podatku. Pozytywne rozpatrzenie wniosku nie zwalnia nas oczywiście z opłaty "normalnego" podatku drogowego i ubezpieczenia.
Jak nam powiedziano w polskiej ambasadzie w Dublinie znane są przypadki konfiskowania samochodów Polakom. Jak go się odzyskuje? Policja informuje o zajęciu auta irlandzki Urząd Celny (Customs). Urząd ten kontaktuje się z właścicielem pojazdu i wyznacza termin odbioru samochodu oraz informuje o formalnościach i opłatach, których trzeba dopełnić, aby go odzyskać. Procedury te są długie i zawiłe.