Uciekał przed policją. Wypadł z drogi, dachował i zginął

Wczoraj wieczorem, w okolicach Brzegu w województwie opolskim, doszło do tragicznego wypadku.

Wczoraj wieczorem, w okolicach Brzegu w województwie opolskim, doszło do tragicznego wypadku.

Przed godziną dwudziestą załoga nieoznakowanego policyjnego radiowozu próbowała zatrzymać kierowcę mercedesa, który w miejscowości Pisarzowice przekroczył dopuszczalna prędkość aż o 110 km/h.

Samochód nie zatrzymał się jednak do kontroli, więc policjanci ruszyli w pościg. Kierowca mercedesa pędził miejscami z prędkością 160 km/h i po przejechaniu około trzech kilometrów, w miejscowości Kościerzyce, by zgubić radiowóz, zjechał w polną drogę. Na luźnej nawierzchni mężczyzna nie opanował jednak tylnonapędowego auta, w wyniku czego prowadzony przez niego mercedes dachował.

Reklama

Mimo udzielonej przez policjantów pomocy, wkrótce po wypadku mężczyzna zmarł. Okoliczności zdarzenia wyjaśni prokuratorskie śledztwo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zginął
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy