Strażacy chuligani?

Jeszcze przed świętami policja zapowiadała, że w lany poniedziałek nie będzie żadnej pobłażliwości dla osób, które przekroczą granicę tradycji. Chuligani mieli być karani m.in. mandatami.

Jeszcze przed świętami policja zapowiadała, że w lany poniedziałek nie będzie żadnej pobłażliwości dla osób, które przekroczą granicę tradycji. Chuligani mieli być karani m.in. mandatami.

Tymczasem w Kazimierzu Dolnym dwa pojazdy Ochotniczej Straży Pożarnej wjechały na zabytkowy ryneczek i za pomocą pomp zamocowanych na wozach bojowych polewały turystów i mieszkańców Kazimierza. I to pod czujnym okiem załogi policyjnego radiowozu.

Do naszych Czytelników mamy w zawiązku z tym pytanie. Czy to była tradycja, a może już chuligaństwo? :)

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: strażacy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy