Rajd Preem dla Maciejewskiego
Piotr Maciejewski z pilotem Piotrem Kowalskim (Mitsubishi Lancer Evo 6) wygrali Rajd Preem, piątą rundę Pucharu PZM. Na mecie zaledwie o 0,2 sekundy wyprzedzili Jarosława Pinelesa i Bartosza Siodłę (Opel Corsa S1600), a trzecie miejsce z dużą stratą według nieoficjalnych wyników zajęła załoga Piotr Baran/Robert Gliwiak (Opel Astra).
Przez dłuższy czas na trzeciej pozycji jechali Michał Kościuszko z Tomaszem Borysławskim, ale ich Skoda Felicja Kit Car nie wytrzymała trudów imprezy. Walka o zwycięstwo trwała do ostatniego odcinka, przed którym Pineles miał dwie sekundy przewagi nad Maciejewskim. Kierowca Mitsubishi Lancera wykorzystał jednak przewagę napędu na cztery koła i minimalnie wygrał tę próbę oraz cały rajd.
Piotr Maciejewski: Bardzo się cieszę, że udało nam się wygrać po tak zaciętej walce. Przed ostatnim oesem mieliśmy niewielką stratę i postanowiliśmy zaatakować. Na drodze było bardzo dużo naniesionego brudu. To była nasza przewaga nad Jarkiem, którą wykorzystaliśmy. Jestem zadowolony że wytrzymaliśmy presję i przede wszystkim, że nie zawiódł nas samochód.
Jarosław Pineles: Przegraliśmy rajd na ostatnim odcinku, ale tak naprawdę to na pierwszym. Na początek założyłem zbyt twarde opony i już na drugim zakręcie obróciło nas. Straciliśmy tam około dwunastu sekund. Potem systematycznie odrabiałem dystans, ale na ostatniej próbie nie miałem szans. Droga była mocno zabrudzona po wcześniejszych przejazdach. Piotrek wykorzystał przewagę napędu na cztery koła.
