Przejechał kradzionym autem 2 tys. km. Wpadł przypadkiem

Skradzione w Andorze auto marki renault warte 80 tys. zł odzyskali funkcjonariusze Straży Granicznej ze Świecka (Lubuskie). Samochodem kierował 34-letni Polak - poinformowała rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału SG Joanna Konieczniak.

Do zatrzymania 34-latka doszło w środę podczas wyrywkowej kontroli sanitarnej na polsko-niemieckim odcinku granicy państwowej. Kierowca nie chciał okazać dokumentów pojazdu. Podczas oględzin funkcjonariusze zauważyli także, że boczna szyba jest uszkodzona, a w układ elektryczny pojazdu ktoś ingerował.

"W wyniku sprawdzenia w bazach danych funkcjonariusze ustalili, że wyprodukowany w 2018 r. renault został dwa dni wcześniej skradziony w Andorze. Tym samym 34-latek skradzionym autem przejechał prawie 2 tys. km" - powiedziała rzeczniczka.

Reklama

Kierowcę oraz samochód przekazano słubickiej policji, która będzie prowadzić postępowanie w sprawie tej kradzieży.

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy