Otwarta maska zdecydowała!

Francuz Sebastien Loeb (Citroen C4 WRC) wygrał 65. Rajd Wielkiej Brytanii i po raz szósty z rzędu zdobył tytuł mistrza świata. Zespół Citroena triumfował także w klasyfikacji konstruktorów.

Drugie miejsce zajął Fin Mikko Hirvonen (Ford Focus WRC) - strata 1.06,1 do Loeba, na trzeciej pozycji uplasował się drugi, obok Loeba, fabryczny kierowca ekipy Citroena Hiszpan Dani Sordo (C4 WRC) - strata 1.07,1.

Przed Rajdem Wielkiej Brytanii liderem klasyfikacji mistrzostw świata był Hirvonen, który miał jeden punkt przewagi nad Loebem. Hirvonen w jedenastu rajdach sezonu 2009 zgromadził 84 pkt, Loeb miał 83. Francuz stracił dwa punkty w Rajdzie Australii, który wygrał, ale decyzją Zespołu Sędziów Sportowych został ukarany jedną minutą za niehomologowany łącznik stabilizatora w swoim samochodzie.

Reklama

Po doliczeniu kary spadł na drugie miejsce, zwycięzcą rajdu w Australii został Mikko Hirvonen, który umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Na początku października Loeb wygrał Rajd Katalonii, Hirvonen był trzeci i przed ostatnią eliminacją różnica między nimi zmalała do 1 pkt.

W historii startów w Rajdzie Wielkiej Brytanii (poprzednio Rajd Walii i RAC) Loeb miał na koncie jedno zwycięstwo w 2008 roku. Hirvonen także wygrał raz - w 2007. Od 2002 do 2005 cztery razy z rzędu triumfował Norweg Petter Solberg (Subaru Impreza WRC), a w 2006 roku najszybszy był Fin Marcus Groenholm (Ford Focus WRC), który już zakończył karierę.

Teraz Loebowi do zdobycia szóstego z rzędu tytułu wystarczyło zajęcie punktowanego miejsca przed Hirvonenem. Francuz objął prowadzenie po pierwszym odcinku specjalnym i nie dał się rywalowi wyprzedzić do końca imprezy.

Fin walczący z Loebem o tytuł mistrza świata miał jednak w Anglii sporego pecha. Ostatniego dnia imprezy, na 15. odcinku specjalnym, przedostatnim w rajdzie - Port Talboy (17,2 km), gdy jego strata do Francuza wynosiła niespełna 19 s, stracił ponad jedną minutę z powodu uszkodzenia zapięcia przedniej maski samochodu, która otworzyła się w trakcie jazdy. Zajął na tym OS-ie 12. miejsce i definitywnie stracił szansę walki o mistrzostwo. Na pocieszenie Fin wygrał ostatni odcinek specjalny.

Loeb odniósł 54. zwycięstwo w karierze i drugie z rzędu w Wielkiej Brytanii.

"To był niesamowity sezon. Rozpoczęliśmy dobrze, później w połowie roku zaczęły się problemy i straciliśmy prowadzenie w mistrzostwach. Przyjechaliśmy tutaj mając punkt straty do Mikko. To była ogromna presja, my z niej wyszliśmy obronną ręką. Walka była bardzo ostra, to niesamowite, że sezon kończymy zwycięstwem i tytułem" - powiedział na mecie Loeb.

Rozczarowany wynikami rajdu był Mikko Hirvonen. "Otwarta maska to ostatni z naszych problemów. Chyba wczoraj przegrałem rajd, tracąc zbyt dużo czasu na dwóch odcinkach. W przyszłym roku muszę jeździć szybciej. To był najlepszy rok w mojej karierze, ale zakończył się wielkim rozczarowaniem" - przyznał na mecie Hirvonen.

W sezonie 2009 Loeb wygrał siedem z dwunastu eliminacji mistrzostw świata - triumfował w rajdach Irlandii, Norwegii, Cypru, Portugalii, Argentyny, Katalonii i Wielkiej Brytanii. W sezonie 2008, gdy rozegrano 15 eliminacji MŚ, Francuz był najszybszy w 11 imprezach - rajdach Monte Carlo, Meksyku, Argentyny, Sardynii, Grecji, Finlandii, Niemiec, Nowej Zelandii, Katalonii, Korsyki i Wielkiej Brytanii.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ford | Citroen C4 | rajd | francuz | wrc | loeb | Rajd Wielkiej Brytanii | hirvonen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy