Najnowszy krzyk samochodowej mody. Po te auta ustawiają się kolejki!
Rosnąca popularność SUVów nikogo nie powinna już dziwić ale to, co dzieje się obecnie w Niemczech trudno nazwać inaczej, jak tylko prawdziwym wybuchem nowej mody.
W zeszłym miesiącu za Odrą zarejestrowano niemal 287 tys. samochodów osobowych. To o 12 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zaskakiwać może jednak tempo, z jakim niemieccy nabywcy ustawiają się w kolejki po uterenowione pojazdy.
Jak donosi Instytut Samar, w zeszłym miesiącu zarejestrowano u naszych zachodnich sąsiadów przeszło 35 700 SUVów. Wynik jest aż o 40 proc(!) wyższy niż rok temu. Wbrew panującej modzie, Niemcy coraz częściej decydują się też na duże, rodzinne vany (ich sprzedaż wzrosła aż o 22 proc). O dobrej passie mówić też mogą sprzedawcy aut z pogranicza segmentów B i C (wzrost o przeszło 16 proc.) i luksusowych (wzrost o 14 proc.).
Warto dodać, że zaskakująco dobrze nowe samochody sprzedają się też w Polsce. W zeszłym miesiącu nabywców znalazło w naszym kraju 32 550 aut. Dynamika wzrostu jest wyższa niż w Niemczech - w stosunku do ubiegłego roku - wynosi aż 22 proc. Niestety, zaledwie 1/3 nowych aut trafiła w ręce prywatnych nabywców. Udział klientów indywidualnych w rynku wyniósł jedynie 30,4 proc. Za majowy wzrost sprzedaży - w głównej mierze - odpowiadają więc odświeżający swoje parki maszyn klienci flotowi.