Komendant policji zatrzymany za jazdę po alkoholu. Jechał BMW

Komendant posterunku policji w Ciechocinku w woj. kujawsko-pomorskim podinspektor Marcin W., został zatrzymany za jazdę po spożyciu alkoholu.

Wcześniej przekroczył dozwoloną prędkość i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Wszczęto już przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne.

Komendantowi grozi teraz degradacja, i wydalenie ze służby. Na razie został zawieszony i najprawdopodobniej w poniedziałek będzie odpowiadał przed swoimi przełożonymi.

Poniesie jednak tylko konsekwencje dyscyplinarne, a nie prawne. To dlatego, że nie popełnił przestępstwa, ale wykroczenie - miał we krwi mniej niż 0,5 promila alkoholu. Prokuratura nie ma więc podstaw, żeby wszczynać przeciwko niemu postępowanie.

Reklama

"W Brzozie Toruńskiej, gdy będąc po służbie jechał BMW, przekroczył dozwoloną prędkość, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i po krótkim pościgu został zatrzymany w Nowym Ciechocinku, w powiecie aleksandrowskim. Badanie wykazało, ze jest w stanie po spożyciu alkoholu. W związku z popełnieniem powyższych wykroczeń, komendant powiatowy policji w Aleksandrowie Kujawskim wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec komendanta posterunku w Ciechocinku i równocześnie została wszczęta procedura odwoławcza z zajmowanego przez niego stanowiska - informuje st. asp. Dariusz Cacko z Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim.

RMF/INTERIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy