Dilerzy chcą sami rejestrować samochody

Osoby kupujące w salonie nowy samochód powinny mieć możliwość zarejestrowania go od razu w salonie - uważają dilerzy. Rząd nie mówi nie.

Osoby kupujące w salonie nowy samochód powinny mieć możliwość zarejestrowania go od razu w salonie - uważają dilerzy. Rząd nie mówi nie.

O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Według Związku Dealerów Samochodów w przygotowanym przez MSWiA projekcie ustawy zmieniającej m.in. sposób rejestracji aut brakuje jednego z najważniejszych postulatów branży: możliwości rejestracji nowych samochodów bezpośrednio w stacji dilerskiej.

Dzięki temu klient nie musiałby fatygować się do urzędu, a z salonu mógłby wyjechać z przykręconymi już tablicami. Rozwiązania takie funkcjonują w wielu krajach UE, a ostatnio wprowadziła je też Turcja.

Problem w tym - jak oceniają eksperci - że takie rozwiązanie może być dla rządu trudne do przyjęcia. Urzędy komunikacyjne inkasują za rejestrację nowego auta w sumie 167,50 zł. Przy ich liczbie na poziomie 350 - 370 tys. daje to powiatom około 60 mln zł rocznie.

Reklama

Reklama

Związku Dealerów Samochodów przygotował więc kompromisowe rozwiązanie. Chce, by klient zwykłym oświadczeniem woli mógł upoważnić dilera do wykonania administracyjnych czynności rejestracyjnych w urzędzie. Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: nowy samochód
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy