Adam na filmie. W otoczeniu murzyna, dziewczyny i psa

Audi A1, mini i citroenowi DS3, a może i fiatowi 500 przybędzie wkrótce nowy rywal. Opel uchylił właśnie rąbka tajemnicy okrywającej najnowsze dziecko niemieckiej marki - model adam.

Samochód pozycjonowany będzie na pograniczu segmentów A i B. Długość nadwozia mierzy 3,7 m, szerokość - bez lusterek - to 1,75 m. Rozstaw osi wynosi 2 311 mm. Firma nie ukrywa, że liczy głównie na zainteresowanie młodszych klientów.

Nazwa modelu nie jest dziełem przypadku. To ukłon w stronę założyciela marki - Adama Opla. O tym, że samochód celuje w klasę premium świadczyć może lista wyposażenia opcjonalnego. Znalazły się na niej takie dodatki, jak np.: system multimedialny z dotykowym wyświetlaczem w rozmiarze 7-cali, najnowsza generacja systemu park assist, system ostrzegający o pojazdach znajdujących się w tzw. "martwym polu" a nawet... podgrzewana kierownica!

Podobnie jak np. w przypadku citroena DS3 kluczem do sukcesu adama mają być niemal nieograniczone możliwości personalizacji. Adam oferowany będzie w trzech wersjach różniących się wyglądem i poziomem wyposażenia: jam, glam i slam.

Do wyboru będą: dziesiątki kolorów nadwozia, trzy kolory dachu, różne tkaniny tapicerek oraz różnego rodzaju dekory we wnętrzu. Najbardziej wymagający klienci będą mogli zamówić np. podsufitkę, w której dziesiątki diod LED imitować mają rozświetlone nocą przez gwiazdy niebo. To kolejna z opcji zdradzająca, że Opel zamierza powalczyć o najbardziej wymagających klientów.

Reklama

Początkowo auto oferowane będzie z jednym z trzech benzynowych silników o pojemnościach 1,2 l i 1,4 l. Wszystkie sprzęgane mają być z pięciostopniową, ręczną skrzynią biegów i dostępne z pakietem ecoFLEX, w skład którego wchodzi m.in. system start&stop. Najmniejsza jednostka o pojemności 1,2 l rozwijać ma 70 KM, mocniejsza dostępna będzie w dwóch wariantach mocy: 87 KM i 100 KM. W późniejszym czasie, pod maską adama zadebiutować ma nowa rodzina niewielkich, turbodoładowanych silników benzynowych z bezpośrednim wtryskiem paliwa, które współpracować będą z nowymi, sześciostopniowymi, ręcznymi skrzyniami biegów.

W przednim zawieszeniu zastosowano kolumny MacPhersona i ramę pomocniczą. Na tylnej osi pracuje nieskomplikowana i sprawdzona belka skrętna.

Standardowym wyposażeniem wszystkich modeli ma być system ESP, auto zamówić będzie można na aluminiowych felgach w rozmiarze od 15 do 18 cali. Samochody z kołami w rozmiarze 17 i 18 cali wyposażone będą w zmodyfikowane zawieszenie i wspomaganie kierownicy, co zapewniać ma kierowcy sportowe emocje.

Podobnie, jak np. w fiacie 500, elektrycznie wspomaganie kierownicy wyposażone będzie w tryb city, który zwiększać ma siłę układu przy niewielkich prędkościach. Na wielu rynkach standardem ma być również system hill assist.

Oficjalna premiera opla adam odbędzie się 29 września na salonie motoryzacyjnym w Paryżu. Pierwsze auta trafią do dealerów w styczniu 2013 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Alex Minsky
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy