Fiat Cinquecento - polska historia następcy Malucha

9 września to ważna data w historii polskiego przemysłu motoryzacyjnego. Dokładnie 34 lata temu, 9 września 1987 roku, podpisano umowę licencyjną na produkcję przez polską Fabrykę Samochodów Małolitrażowych nowego modelu pojazdu o kryptonimie X1/79. Samochodu, który przez wiele lat kształtował krajobraz naszych dróg i był dla polskiej fabryki zastrzykiem nowoczesnych technologii.

Prace konstrukcyjne nad następcą Malucha trwały już od początku lat osiemdziesiątych. W 1985 roku zaprezentowano prototypowy model Topolino wyróżniający się trzydrzwiowym nadwoziem i - umieszczonym z przodu - chłodzonym cieczą - silnikiem napędzającym przednie koła.  Mało kto wie, że już w 1979 roku polska FSM zawarła z Fiatem umowę na montaż i produkcję modelu Panda. Zapaść gospodarcza początku lat osiemdziesiątych sprawiła jednak, że jej realizację odłożono o trzy lata, by - ostatecznie - zupełnie z niej zrezygnować.

Ostatecznie, w 1987 roku, podpisano umowę licencyjną na produkcję przez polską Fabrykę Samochodów Małolitrażowych zupełnie nowego modelu Fiata o kryptonimie X1/79. Było to ostatnie porozumienie zawarte przez włoski koncern z polskim rządem komunistycznym.

Reklama

Przyjęto tę samą formułę umowy, co w przypadku Fiata 126p. Określała ona warunki uzyskania przez stronę polską licencji i niezbędnych pożyczek dla Fabryki Samochodów Małolitrażowych, potrzebnych do uruchomienia produkcji.

Fiat zobowiązał się do wyeksportowania modelu za pośrednictwem własnej sieci sprzedaży oraz zapewnienia obsługi technicznej i handlowej. Warto pamiętać, że dla włoskiego partnera porozumienie to znacznie różniło się od poprzednich. Nowy model, któremu wkrótce nadano nazwę Cinquecento, miał być produkowany wyłącznie w Polsce.

Prace konstrukcyjne nad następcą Malucha trwały już od początku lat osiemdziesiątych. W 1985 roku zaprezentowano prototypowy model Topolino wyróżniający się trzydrzwiowym nadwoziem oraz umieszczonym z przodu i chłodzonym cieczą silnikiem, napędzającym przednie koła.

Gotowy samochód zadebiutował oficjalnie 24 lata temu - 9 grudnia 1991 roku w Rzymie. Tydzień później auto ochrzczone mianem Fiata Cinquecento podziwiać można było w warszawskim hotelu Victoria.

Po raz pierwszy w historii światowy producent samochodowy wybrał jeden z krajów Europy Wschodniej do produkcji strategicznego w swojej gamie modelu, który był przeznaczony do sprzedaży na wszystkich rynkach europejskich! Bez skromnej przesady można stwierdzić, że reputacja Fiata leżała w polskich rękach!

By móc produkować następcę Fiata 126p, tyska fabryka musiała odmienić swoje oblicze. Oznaczało to napływ nowoczesnej technologii, kluczowej dla rozwoju zakładu. Tłocznię wyposażono w nowoczesne i automatyczne maszyny, w spawalni i na montażu zainstalowano 90 robotów Comau i wózków podwieszanych do transportu podzespołów. W kwietniu 1992 roku oddano do użytku nową linię lakierniczą.

Dla Cinquecento przewidziano dwie jednostki benzynowe: montowany wzdłużnie, dwucylindrowy silnik o pojemności 704 cm³, produkowany wraz ze skrzynią biegów w Bielsku-Białej, oraz czterocylindrową jednostkę o pojemności 903 cm³ (również produkowaną w Polsce, ale dopiero od roku 1995).

Pierwszy z silników - dwucylindrowy, chłodzony wodą - był zmienioną i poprawioną wersją silnika wykorzystywanego już przez Fiata 126 Bis. Pozostałe jednostki - 0,9 l i późniejszy, zaprezentowany w 1994 roku, 1,1 l - miały konstrukcję czterocylindrową.

Produkowany w Tychach Fiat na dobre zapisał się w historii polskich sportów motorowych dzięki utworzonej w 1993 roku serii wyścigowej Puchar Cinquecento. Początkowo uczestniczyły w niej auta z silnikami 0,9 l. W 1995 roku na torach pojawiły się też mocniejsze odmiany - 1,1 l. Sporting.

Fiat Cinquecento spotkał się z niezwykle ciepłym rynkowym przyjęciem. W roku 1993 samochód uplasował się na drugim miejscu w konkursie na Międzynarodowy Samochód Roku.

Auto produkowane było wyłącznie w zakładzie "Tychy". W latach 1991-1998 powstało w sumie 1 164 525 egzemplarzy Cinquecento. Pod koniec roku 1998 model ten został zastąpiony Fiatem Seicento.

Następca Malucha na dobre wpisał się w naszą historię i przez wiele lat kształtował krajobraz polskich dróg. Dla wielu kierowców produkowane w Tychach auto stanowiło pierwszy kontakt z nowoczesną motoryzacją.

***


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fiat Cinquecento | Fiat 126p | maluch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy