Volkswagen CC

Historia Volkswagena CC rozpoczyna się tak naprawdę od wprowadzenia na rynek w 2005 roku legendarnego już Passata w wersji B6, zaprojektowanego przez Roberta Lešnika. To właśnie na tym modelu opiera się cała konstrukcja Passata CC (poprzednika Volkswagena CC).

To znacznie bardziej luksusowe i niezwykle intrygujące wizualnie auto w dalszym ciągu wywołuje na ulicach spore zainteresowanie. Wykonanie projektu karoserii przypadło Oliverowi Stefanowi, który w liniach nowego modelu starał się przemycić zarówno elegancję, jak i sportowe zacięcie.

Front – niski i muskularny – uzupełniają agresywne, wizualnie opływowe lampy. Na karoserii przez całą długość auta, patrząc na nie od boku, ciągną się dwa głębokie przetłoczenia, a płynnie opadająca linia dachu od słupka B świadczy o sportowym zacięciu samochodu. 

Auto w dalszym ciągu zwraca na siebie mnóstwo uwagi. Ten 15-letni projekt zachował świeżość mimo upływu czasu. W Volkswagenie CC bezkompromisowe podejście projektantów widać jak na dłoni. Z jednej strony opływowy kształt świadczy o sportowym zacięciu samochodu, a z drugiej bogate wyposażenie – o ekskluzywnym charakterze.

Auto w wersji sprzed liftingu (Passat CC) miało światową premierę w 2008 roku, czyli tuż przed rozpoczęciem produkcji, na Salonie Samochodowym w Detroit. Pojazd wywołał dość duże zainteresowanie wśród potencjalnych klientów, którzy zauważali w nim ciekawą alternatywę dla konkurencji np. Audi A5 w wersji Sportback.

Po liftingu w 2012 roku nastąpiła zmiana nazwy na Volkswagen CC. 

Pierwsza generacja Volkswagena CC (2012-2016) pojawiła się na rynku w 2008 roku. Wówczas samochód był sprzedawany jako Volkswagen Passat CC, czyli jego nazwa nawiązywała bezpośrednio do auta-pierwowzoru. Czy to dobre posunięcie? Nie do końca, gdyż takie nawiązanie mogło nieco obniżyć rangę tego modelu w oczach klientów, którzy nie chcieli w swoim garażu widzieć powszechnego Passata. Ten fakt zauważył sam zarząd marki Volkswagen. Z tego względu od 2012 roku samochód został przemianowany na Volkswagena CC – niezależny model w katalogu producenta. 

Wraz ze zmianą nazwy auto przeszło dość duży facelifting. W jego ramach w zasadzie całkowicie przemodelowano cały front oraz tył. Przednie lampy z charakterystycznym zaobleniem u dołu ustąpiły miejsca prostym, podłużnym reflektorom. Podobne zmiany zaszły z tyłu. Auto stało się wizualnie znacznie młodsze, a tym samym bardziej atrakcyjne na rynku, co w efekcie zwiększyło zainteresowanie nim. 

W 2016 roku model CC został wycofany z oferty i zastąpiony przez model Arteon, który jest produkowany nieprzerwanie od 2017 roku.

Volkswagen CC był dostępny z wieloma zupełnie różnymi od siebie jednostkami napędowymi - benzynowymi oraz diesla. Najsłabszy silnik o mocy 140 KM (2.0 TDI) rozpędzał ważące od 1430 do 1623 kg auto (zależnie od wyposażenia) do 100 km/h w ciągu niespełna 10 sekund. To wynik odpowiedni dla dużej, wygodnej limuzyny. Z drugiej strony najmocniejsza jednostka o mocy 300 KM i pojemności 3.6 l skracała ten czas do 5,6 sekundy. To wartość zbliżająca ten samochód do aut sportowych.

Auto było bogato wyposażone już w standardzie, lecz dopiero opcje dodatkowe pokazywały pełnię jego możliwości. Klienci mogli sięgnąć po aktywny, adaptacyjny tempomat, systemy parkowania i utrzymania pasa ruchu (Park Assist i Lane Assist), jak i system ostrzegania o wielu niebezpieczeństwach drogowych. Co więcej, opcje obejmowały nawet specjalny układ kamer, które obserwowały trasę nocą i sterowały oświetleniem samochodu za pomocą technologii Dynamic Lights Assist – DLA.

Volkswagen CC jest samochodem dobrze ocenianym przez nabywców. Większość z nich za jego najważniejszą zaletę uznaje komfort, który zapewniają wygodne fotele i zawieszenie. Inni z kolei zwracają uwagę na efektowny wygląd, nawiązujący z jednej strony do sportowych samochodów, a z innej do limuzyn najwyższych klas. Nie bez powodu CC stanowi silną konkurencję dla Mercedesa CLS czy Audi A5, czyli aut stosunkowo często spotykanych, a tym samym już niezwracających na siebie dużej uwagi.

Atutem auta, szczególnie dla osób dużo podróżujących, jest także pojemny bagażnik. Zmieszczą się w nim nawet spore walizki na długi wyjazd wakacyjny czy na służbową podróż. Wbrew pozorom opadający dach nie ma niekorzystnego wpływu na ergonomię. Zazwyczaj ten element w przypadku nadwozi w typie coupé nieco ogranicza ilość miejsca na głowę pasażerów siedzących z tyłu. Tutaj jest inaczej, gdyż dach zupełnie nie przeszkadza w trakcie podróży.

Ogółem – Volkswagen CC to doskonała alternatywa dla innych aut w podobnym segmencie. Model zwraca na siebie uwagę, jest także komfortowy i stosunkowo bezawaryjny.