Schumacher: Łatwiej niż przypuszczałem

Michael Schumacher przyznał po testach na torze w Walencji, że powrót do Formuły 1 po trzyletniej przerwie był łatwiejszy niż przypuszczał.

Michael Schumacher przyznał po testach na torze w Walencji, że powrót do Formuły 1 po trzyletniej przerwie był łatwiejszy niż przypuszczał.

Siedmiokrotny mistrz świata za kierownicą bolidu Mercedes GP uzyskał w środę trzeci czas. Schumachera wyprzedzili tylko Fernando Alonso z Ferrari i Pedro de la Rosa z Saubera. "Jest łatwiej niż przypuszczałem. Myślałem, że będę potrzebował więcej czasu" - powiedział popularny "Schumi", który w środę przejechał 82 okrążenia. "Pierwszy dzień testów miałem stosunkowo krótki (40 okrążeń - przyp. red.). Dziś zrealizowaliśmy wszystkie założenia, choć nie obyło się bez drobnych problemów. W sumie ocena musi być pozytywna. Samochód prowadzi się bardzo dobrze - dodał Schumacher.

Reklama

41-letni kierowca, którego partnerem w zespole Mercedes GP jest Nico Rosberg, w grudniu zdecydował się na powrót do Formuły 1. Schumacher podkreślił, że dużą rolę w podjęciu takiej właśnie decyzji odegrała osoba Rossa Brawna. Kolekcja mistrzowskich tytułów Niemca, to w dużym stopniu zasługa właśnie tego człowieka.

Schumacher ostrożnie wypowiadał się na temat szans na kolejną mistrzowską koronę. "Myślę, że będziemy konkurencyjni. Czy jednak mamy samochód na tytuł mistrzowski? To już inna historia. Nie spodziewam się zwycięstwa już na początku sezonu. Tego nie oczekuję. Jednak mamy wystarczająco mocne podstawy, by się rozwijać" - podkreślił Schumacher.

Zespoły Formuły 1, w tym Mercedes GP, będą kontynuowały testy w przyszłym tygodniu w hiszpańskim Jerez.Nowy sezon Formuły 1 rozpocznie się 14 marca w Bahrajnie.

AFP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy