Kubica ósmy w Grand Prix Singapuru! Wygrał Hamilton

Lewis Hamilton z McLarena wygrał nudny jak flaki z olejem wyścig o Grand Prix Singapuru. Robert Kubica dojechał na metę na ósmym miejscu i zdobył dziewiąty punkt w sezonie.

W kwalifikacjach Robert był 9., ale karę dostał Rubens Barrichello, dzięki czemu Polak przesunął się na ósmą lokatę, czyli do czwartej linii startowej. Polak ruszył jednak z siódmej pozycji, bo karę otrzymał także drugi kierowca zespołu BMW-Sauber - Nick Heidfeld. Okazało się, że bolid Heidfelda waży zbyt mało, przez co niemiecki kierowca musiał startować z alei serwisowej (zespół poinformował, iż przyczyną było założenie zbyt małego balastu, w tej sytuacji w samochodzie Heidfelda zmieniono silnik i skrzynię biegów.)

Reklama

Gdyby nie wypadek, jakiemu na 22. okrążeniu uległ Adrian Sutil, którym zakręciło i uderzył w tył przejeżdżającego Heidfelda, wyścig byłby mało ciekawy, by nie rzec - nudny. Poza startem, na krętym jak wąż anakonda torze wyprzedzanie było właściwie niemożliwe, przez co do jakichkolwiek przetasowań w czołówce dochodziło jedynie wówczas, gdy kierowcy zjeżdżali do pit stopu. W zderzeniu z Sutilem tył bolidu Heidfelda został uszkodzony, przez co kierowca BMW-Sauber nie mógł kontynuować jazdy. Przez awarie bolidów wycofali się także: Sutil, Romain GrosjeanSebastian Buemi.

Od początku prowadził Hamilton, który wystartował zresztą z pole position. Próbowali mu zagrozić Nico Rosberg, a później Sebastian Vettel. Obaj jednak nie utrzymali nerwów na wodzy i przekroczyli prędkość w alei serwisowej. Dostali za to kary - ponowny przejazd przez strefę serwisową z prędkością 100 km/h. W ten sposób Hamilton spokojnie mógł jechać po zwycięstwo.

Kubica przez moment był na siódmym miejscu, ale później spadł nawet na 10. pozycję. Dlatego ósma lokata na koniec i dziewiąty punkt w klasyfikacji generalnej, jak na obecne możliwości bolidu BMW są niezłymi osiągnięciami.

Hamilton wygrał po raz drugi w sezonie, wcześniej triumfował w GP Węgier. Brytyjski kierowca żegna się jednak z tytułem mistrzowskim, który najpewniej powędruje w ręce Jensona Buttona, któremu wystarczy zdobyć w ostatnich trzech wyścigach 16 pkt, by nawet Rubens Barrichello mu nie zagroził.

ZOBACZ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO Z GRAND PRIX SINGAPURU!

Wyniki GP Singapuru (z 20 startujących ukończyło 14):

  1. Lewis Hamilton (W. Brytania/McLaren-Mercedes) 1:56.06,337
  2. Timo Glock (Niemcy/Toyota)                   strata 9,634 s
  3. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault)                16,624
  4. Sebastian Vettel (Niemcy/Red-Bull)                 20,261
  5. Jenson Button (W. Brytania/Brawn GP)               30,015
  6. Rubens Barrichello (Brazylia/Brawn GP)             31,858
  7. Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren-Mercedes)     36,157
  8. Robert Kubica (Polska/BMW-Sauber)                  55,054
  9. Kazuki Nakajima (Japonia/Williams)                 56,054
 10. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari)                 58,892
 11. Nico Rosberg (Niemcy/Williams)                     59,777
 12. Jarno Trulli (Włochy/Toyota)                     1.13,009
 13. Giancarlo Fisichella (Włochy/Ferrari)            1.19,890
 14. Vitantonio Liuzzi (Włochy/Force India)           1.33,502

Klasyfikacja generalna F1 (po 14 z 17 eliminacji):

  1. Jenson Button (W. Brytania/Brawn GP)           84 pkt
  2. Rubens Barrichello (Brazylia/Brawn GP)         69
  3. Sebastian Vettel (Niemcy/Red-Bull)             59
  4. Mark Webber (Australia/Red-Bull)               51,5
  5. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari)             40
  6. Lewis Hamilton (W. Brytania/McLaren-Mercedes)   37
  7. Nico Rosberg (Niemcy/Williams)                 30,5
  8. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault)            26
  9. Timo Glock (Niemcy/Toyota)                     24
 10. Jarno Trulli (Włochy/Toyota)                   22,5
 11. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari)                22
 12. Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren-Mercedes) 22
 13. Nick Heidfeld (Niemcy/BMW-Sauber)              12
 14. Robert Kubica (Polska/BMW-Sauber)               9
 15. Giancarlo Fisichella (Włochy/Force India)       8
 16. Adrian Sutil (Niemcy/Force India)               5
 17. Sebastien Buemi (Szwajcaria/Toro-Rosso)         3
 18. Sebastien Bourdais (Francja/Toro-Rosso)         2

Klasyfikacja konstruktorów:

  1. Brawn GP          153 pkt
  2. Red-Bull          110,5
  3. Ferrari            62
  4. McLaren-Mercedes   59
  5. Toyota             46,5
  6. Williams           30,5
  7. Renault            26
  8. BMW-Sauber         21
  9. Force India        13
 10. Toro-Rosso          5

Zobacz także:

Kubica po GP Singapuru: Najtrudniejszy punkt w życiu

Lewis Hamilton: Kontrolowałem wyścig

Alonso: To podium dedykuję Flavio Briatore

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy