Hamilton znowu na pole position

Brytyjczyk Lewis Hamilton z zespołu Mercedes GP po raz 69. w karierze wygrał w sobotę kwalifikacje do wyścigu Formuły 1. W niedzielę wystartuje z pierwszej linii do Grand Prix Włoch na torze Monza. Tydzień temu w Belgii Hamilton wyrównał rekord pole position Niemca Michaela Schumachera.

Hamilton podczas deszczowych kwalifikacji na torze Monza
Hamilton podczas deszczowych kwalifikacji na torze MonzaAFP

Hamilton uzyskał 1.34,660. Drugi był Holender Max Verstappen - 1.36,113, a trzeci czas zanotował Australijczyk Daniel Ricciardo (obaj Red Bull) - 1.36,841. Sensacyjny czwarty rezultat miał debiutujący w 2017 roku w Formule 1 Kanadyjczyk Lance Stroll (Williams) - 1.37,002.

Sobotnie kwalifikacje na Monzie zaczęły się o godz. 14, a zakończyły o... 17.30. Powodem były opady deszczu, które spowodowały, że organizatorzy musieli ich rozpoczęcie kilkanaście razy przekładać. W dziewięć minut po ich rozpoczęciu zostały przerwane po groźnym wypadku Francuza Romaina Grosjeana z zespołu Haas, który stracił kontrolę na bolidem tuż obok alei serwisowej.

Później organizatorzy kilka razy o 15 minut przekładali decyzję dotyczącą kwalifikacji. Spodziewano się bowiem, że deszcz przestanie padać i tor szybko wyschnie.

Ponownie kierowcy wyjechali na tor o 16.40. Q1 i Q2 rozegrano bez problemów, ale gdy rozpoczęto Q3 deszcz zaczął ponownie padać i wszyscy kierowcy musieli szybko zjechać do serwisów i założyć opony deszczowe.

Najlepiej - co było do przewidzenia - wypadł Hamilton, który jest uważany za specjalistę od jazdy po mokrej nawierzchni.

Po 12. rundach mistrzostw świata lider cyklu Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari, który w sobotę był dopiero ósmy, ma 7 pkt przewagi nad drugim Hamiltonem.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas