F1. Perez już nie ma koronawirusa, wraca do ścigania
Kierowca Formuły 1 teamu Racing Point Meksykanin Sergio Perez, który miał negatywny wynik ostatniego testu na Covid-19, pojedzie w niedzielę w wyścigu o Grand Prix Hiszpanii - poinformował oficjalnie zespół.
"Z przyjemnością informujemy, że Sergio Perez uzyskał negatywny wynik testu na obecność Covid-19. Dzięki temu FIA potwierdziła, że może on wrócić do startów w wyścigach Grand Prix. Perez pojedzie w niedzielę w GP Hiszpanii" - napisał zespół w opublikowanym w czwartek oświadczeniu.
Pod koniec lipca test przeprowadzony u Pereza ujawnił Covid-19. 30-letni Meksykanin został natychmiast izolowany, drugie badanie rozwiało już wszelkie wątpliwości. Perez przyznał, że po wyścigu na Hungaroringu prywatnym samolotem, przy zachowaniu wszystkich środków bezpieczeństwa, poleciał do Meksyku, aby spotkać się z matką, która po poważnej operacji wyszła ze szpitala.
Był pierwszym kierowcą Formuły 1 zakażonym koronawirusem w tym sezonie, rozpoczętym 5 lipca w Austrii. Wyścigi nadal odbywają się przy pustych trybunach i przy zaostrzonych przepisach sanitarnych.
Meksykanina w zespole Racing Point zastąpił w dwóch rundach MŚ F1 były kierowca zespołu Renault Niemiec Nico Huelkenberg. Z powodu awarii samochodu nie udało mu się wystartować w Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone, ale z bardzo dobrej strony pokazał się tydzień później, zajmując trzecie miejsce w kwalifikacjach do GP 70-lecia Formuły 1 i kończąc wyścig na siódmej pozycji.