Button najszybszy, Vettel nie wyjechał na tor
Brytyjczyk Jenson Button z teamu McLaren-Mercedes był najszybszy podczas drugiego treningu przed niedzielnym wyścigiem Formuły 1 o Grand Prix Turcji. Na tor w Stambule nie wyjechał broniący tytułu mistrza świata Niemiec Sebastian Vettel z Red Bull-Renault.
INTERIA.PL zaprasza na relację na żywo z Grand Prix Turcji
Popołudniowa sesja przebiegała bez zakłóceń, na suchym torze. W tych warunkach najlepiej spisał się Button uzyskując czas 1.26,456. Wyprzedził Niemca Nico Rosberga z teamu Mercedes GP o 0,065 s oraz kolegę z zespołu i rodaka Lewisa Hamiltona o 0,577 s.
Czwarty, ze stratą 0,607 s, był drugi Niemiec z ekipy Mercedesa - Michael Schumacher.
Siódmy rezultat uzyskał Rosjanin Witalij Pietrow z teamu Renault (1,061 s), natomiast trzynasty (2,019 s) był Niemiec Nick Heidfeld, który zastępuje Roberta Kubicę.
Problemy z układem hydraulicznym miał Hiszpan Fernando Alonso z Ferrari, który został ostatecznie sklasyfikowany na jedenastej pozycji - 1,613.
Z boksu nie wyjechał w ogóle broniący tytułu mistrza świata Niemiec Sebastian Vettel z Red Bull-Renault po tym, jak rano rozbił o bandę bolid pod koniec pierwszego treningu, wpadając w poślizg na mokrej nawierzchni. Doszło do tego w ulewnym deszczu.
Przed południem najlepszy w tych trudnych warunkach był Alonso, wyprzedzając bolidy Mercedesa prowadzone przez Rosberga i Schumachera. Czwarty był wówczas Heidfeld, a za nim Pietrow.
