Bardzo ważne testy Williamsa w Bahrajnie

Robert Kubica razem z Brytyjczykiem George'em Russellem weźmie udział we wtorkowych testach Formuły 1 w Bahrajnie - poinformowano na Twitterze Williamsa. Dzień później zaprezentuje się w nich rezerwowy kierowca tego teamu Nicholas Latifi.

We wtorek jako pierwszy jeździć będzie Russell, a Kubica wystąpi w sesji popołudniowej.

W niedzielnym Grand Prix Bahrajnu na torze w Sakhir, drugiej imprezie tegorocznych mistrzostw świata, Polak zajął ostatnie, 16. miejsce. Tuż przed nim uplasował się jego partner z teamu. Zwyciężył obrońca tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa.

Kierowcy Williamsa wciąż mają kłopoty z bolidem, które trwają od początku sezonu.

"Bardziej walczyłem o jego utrzymanie na torze niż była to konkretna jazda" - przyznał Kubica tuż po wyścigu w wywiadzie dla stacji telewizyjnej Eleven Sports.

Reklama

Co gorsza, dane telemetryczne wskazują, że oba bolidy Williamsa przy tych samych ustawieniach zachowują się różnie i inżynierowie nie wiedzą dlaczego tak się dzieje. Kubica sugeruje, że jego samochód prowadzi się gorze, ten właśnie samochód ma być używany w testach. Polak liczy, że pozwoli to na "zrozumienie" zachowania auta.

W testach w Bahrajnie weźmie udział także m.in. 20-letni Niemiec Mick Schumacher, dla którego będzie to debiut w Formule 1. Syn siedmiokrotnego mistrza świata Michaela Schumachera w sobotę po raz pierwszy w karierze wystartował w wyścigu Formuły 2 - na torze Sakhir zajął ósme miejsce. We wtorkowych testach pojedzie w bolidzie w barwach Ferrari, a dzień później w Alfa Romeo. Zespoły te współpracują blisko ze sobą.

Trzecia runda MŚ F1 - Grand Prix Chin odbędzie się 14 kwietnia.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy