Musk o Tesli Roadster: Nie wiem, czy to jeszcze samochód
Wśród fanów samochodów elektrycznych zawrzało. Elon Musk poinformował w mediach społecznościowych o przyspieszeniu prac nad premierą drugiej generacji Tesli Roadster. Pojazd, który rzekomo powstaje przy współpracy ze SpaceX, ma całkowicie zmienić zasady gry na rynku motoryzacyjnym. Jak podkreśla sam miliarder – czegoś takiego na świecie jeszcze nie było.
Elon Musk po raz kolejny postanowił przypomnieć światu o Tesli Roadster. Tym razem ekscentryczny miliarder poinformował w mediach społecznościowych, że prace nad wyczekiwanym samochodem elektrycznym uległy znacznemu przyspieszeniu. Jeśli zawierzyć słowom Muska - pojazd miałby zadebiutować jeszcze w tym roku.
Tesla Roadster szybsza i zrywniejsza od bolidu F1
To rzecz jasna nie koniec szokujących wiadomości. Z samego wpisu dyrektora i opublikowanych pod nim komentarzy, można wyczytać, że nowa Tesla będzie absolutnym przełomem na motoryzacyjnym rynku. Samochód ma powstawać przy współpracy z agencją kosmiczną SpaceX i przyspieszać od 0 do 100 km/h w mniej niż sekundę. Tak - to szybciej niż w przypadku bolidów Formuły 1. Jednocześnie niewielki elektryk miałby móc poruszać się z prędkością nawet 400 km/h.
Elon Musk stawia sprawę jasno i podkreśla, że nigdy nie było drugiego takiego samochodu na świecie. Powyższe dane techniczne określa zresztą mianem "najmniej interesujących" w kwestii rozwiązań dostępnych w pojeździe. "Nigdy nie będzie drugiego takiego samochodu, jeśli w ogóle można to nazwać samochodem" - dodaje we wpisie.
Na Teslę Roadster czekamy od wielu lat
Emocje płynące z powyższego przekazu łagodzą nieco informacje, które znajdziemy w oficjalnym konfiguratorze Tesli Roadster. Zgodnie z danymi opublikowanymi na oficjalnej stronie producenta - pojazd ma zadebiutować nie w tym, a dopiero w przyszłym roku, a jego przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmie nie jedną, a niemal dwie sekundy. Oczywiście to wciąż wynik prawdziwie spektakularny, jednak nie aż tak "kosmiczny", jak wartości podane we wpisie miliardera. Warto mieć jednak na uwadze, że dane dostępne na stronie Tesli mogą być już po prostu nieaktualne.
Nie jest bowiem tajemnicą, że plotki dotyczące premiery drugiej generacji Tesli Roadster, zalewają internet mniej więcej od 2017 roku. Według pierwszych zapowiedzi, samochód miał zadebiutować już 4 lata temu i być wyposażonym w trzy elektryczne silniki trakcyjne, generujące 10 tys. Nm momentu obrotowego. Jednocześnie jego zasięg możliwy do przejechania na jednym ładowaniu miał wynosić niemal 1000 km.
Huczna zapowiedź debiutu nowego pojazdu spotkała się dotychczas z mieszanymi opiniami. Z jednej strony wielu użytkowników chwali Muska za jego umiejętność przyciągnięcia uwagi do produktu, inni z kolei zwracają uwagę, że początkowe zachwyty nad możliwościami samochodów marki Tesli, nie zawsze odpowiadają temu, co ostatecznie otrzymują klienci. Najlepszym tego przykładem może Tesla Cybertruck. Także ten pojazd był zapowiadany jako motoryzacyjny przełom. Ostatecznie okazał się zaledwie ciężkim i nie do końca przemyślanym, elektrycznym pickupem.