Auta elektryczne trwalsze niż spalinowe. Statystyka rozprawia się z mitem
Najnowsza analiza danych z przeszło 300 milionów badań technicznych potwierdza błyskawiczny rozwój i wzrost bezawaryjności samochodów elektrycznych. Produkowane dziś auta będą służyły dłużej niż spalinowe.
Zespół badaczy z uniwersytetów w Birmingham, San Diego, Berna i London School of Economics przeprowadził obszerną analizę wyników badań technicznych 30 milionów samochodów na przestrzeni 17 lat. Analizie poddano w sumie przeszło 300 milionów wyników badań okresowych MOT wykonywanych przez stacje kontroli w Wielkiej Brytanii. Na bazie tych danych oceniono poziom bezawaryjności pojazdów, z podziałem na rodzaj napędu. Dla niektórych wyniki mogą być ogromnym zaskoczeniem.
Elektryki mniej awaryjne niż auta spalinowe
Z analizy wynika, że choć początkowo samochody elektryczne miały problem z potwierdzeniem swojej bezawaryjności, przez lata sytuacja uległa ogromnej poprawie. W badanym okresie, obejmującym lata 2005 do 2022, liczba awarii technicznych zauważonych przez kontrolerów w przypadku samochodów elektrycznych zmniejszała się o 12 proc. rocznie. Dla porównania – w przypadku aut z silnikami spalinowymi również dostrzegano poprawy – o 6,7 proc. w silnikach benzynowych oraz 1,9 proc. rocznie w dieslach.
Według badaczy, technologie związane z wytwarzaniem aut elektrycznych początkowo pozostawiały wiele do życzenia, auta były znacznie droższe od klasycznych i o wiele mniej praktyczne – również przez wzgląd na awaryjność. Z biegiem czasu te różnice uległy znacznej redukcji i dziś trudno uważać auta elektryczne za zabawki dla ekscentryków – są równie praktyczne co spalinowe.
Samochód elektryczny bardziej długowieczny niż diesel
Dodatkowo przeanalizowano okres życia pojazdu z podziałem na rodzaj źródła napędu. Jak się okazuje, współczesne auta elektryczne nie mają się czego wstydzić. Ze średnim „cyklem życia” szacowanym 18,4 roku, przegoniły samochody z silnikami Diesla (16,8 roku) i dogoniły auta z napędem benzynowym (18,7 r.).
Jak podaje Guardian, według analiz naukowców samochody elektryczne w swoim cyklu życia pokonują średnio 124 tysiące mil, czyli 200 tys. km, przeganiając auta benzynowe i w niewielkim stopniu ustępując pojazdom z napędem wysokoprężnym.
Auta elektryczne tańsze niż spalinowe
W badaniu zwrócono też uwagę na koszty. Samochody elektryczne zazwyczaj mają wyższy koszt początkowy niż tradycyjne pojazdy z silnikami spalinowymi – obecnie różnica wynosi około 12 tys. dolarów. Jednak właściciele czerpią korzyści z niższych kosztów eksploatacji. Jest to spowodowane zazwyczaj niższymi cenami energii elektrycznej w porównaniu z benzyną oraz mniejszymi wydatkami na serwis i naprawy. Laboratorium Narodowe Argonne szacuje koszty utrzymania na poziomie 0,06 dolara na milę dla aut elektrycznych i 0,10 dolara na milę dla aut spalinowych. Całkowite koszty mogą być dodatkowo obniżone dzięki różnym politykom oferującym zachęty finansowe do zakupu EV, obejmującym bezpośrednie subsydia, obniżone lub zniesione podatki drogowe, opłaty parkingowe i opłaty za przejazd.
Profesor ekonomii na Uniwersytecie w Birmingham, Robert Elliott dodał, że podczas gdy produkcja pojazdu elektrycznego zazwyczaj generuje wyższe emisje niż w przypadku samochodu z silnikiem spalinowym, "bezawaryjny i trwały pojazd elektryczny może szybko zrównoważyć swój ślad węglowy, przyczyniając się do walki ze zmianą klimatu – czyniąc go bardziej zrównoważoną opcją długoterminową".