BMW może słabo hamować...

Nowe samochody dość często wzywane są do serwisów celem usunięcia usterek wynikających z błędów konstrukcyjnych.

Awarie dotyczą przeważnie działania podzespołów elektronicznych, ale od czasu do czasu w treści wezwań serwisowych producenci przyznają się do innych, poważniejszych problemów. Wpadki zdarzają się, niestety, wszystkim. Tym razem do serwisu wezwanych zostało 326 właścicieli BMW zakupionych w Polsce w latach 2001-2010.

Usterka dotyczy samochodów serii 5, 6 i 7 wyprodukowanych w Niemczech w okresie 28.08.2001 r. - 30.11.2009 r. Problem jest dość poważny - chodzi o wadliwe działanie układu hamulcowego. Usterka polega na tym, iż z pompy podciśnieniowej wspomagania hamulców do przewodu podciśnieniowego i dalej do serwa może przedostawać się olej silnikowy.

Reklama

Olej przedostający się do serwa może uszkodzić membranę. W niektórych przypadkach membrana może się rozszczelnić i wspomaganie hamulców nie będzie działać prawidłowo. W konsekwencji pojazd będzie hamował tylko przy większym nacisku na pedał, co biorąc pod uwagę masę "piątki" czy "siódemki" może doprowadzić do poważnych kłopotów.

Akcja serwisowa polega na wymianie wadliwego przewodu podciśnieniowego wspomagania hamulca, w przypadku stwierdzenia oleju w serwie, również ten mechanizm zostanie wymieniony. Właściciele zakupionych w Polsce pojazdów zostaną poinformowani o naprawie listownie, odbędzie się ona na koszt BMW.

Wizytę w warsztacie powinni rozważyć również te osoby, które zostały właścicielami pojazdów sprowadzonych do Polski zza granicy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nowe samochody | BMW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy