20 tys. aut czeka na części. Czego zabrakło tym razem?
Chociaż dzięki zwiększeniu marży producenci samochodów całkiem nieźle - przynajmniej z finansowego punktu widzenia - radzą sobie z brakiem półprzewodników, na nowe auta wciąż czekać trzeba miesiącami. Co gorsza, na horyzoncie pojawił się nowy problem. Fabryki aut muszą się mierzyć z brakiem elementów produkowanych na Ukrainie.
Dobry wgląd w "skomplikowaną sytuację" producentów pojazdów przedstawia Skoda. Jak informuje branżowy serwis AutomotiveSuppliers.pl, na parkingach fabrycznych czeskiego producenta oczekuje już 20 tys. niekompletnych pojazdów. Mimo tego, sytuacja i tak jest zdecydowanie lepsza niż w ubiegłym roku, gdy wokół fabryk - na brakujące półprzewodniki - oczekiwało blisko 50 tys. aut.
Co ciekawe, w przypadku czeskiego producenta głównym problemem nie są ani półprzewodniki, ani - przynajmniej na ten moment - wiązki elektryczne. Przez sześć ostatnich tygodni z linii zjeżdżały bowiem niekompletne Skody Octavie, w których brakowało - produkowanych przez Grupo Antolin - paneli drzwiowych. Winnym takiej sytuacji był pożar, który strawił jedną z fabryk poddostawcy.
Nie oznacza to jednak, że wojna w Ukrainie nie miała większego wpływu na czeskie zakłady produkujące auta. Dopiero w ostatnich dniach udało się - w ograniczonym stopniu - wznowić dostawy wiązek, dzięki czemu na powrót uruchomiono linię montażową modelu Enyaq (Mlada Boleslav). Mimo tego zakłady w Mlada Boleslav i Kvasinach wciąż działają jedynie "na pół gwizdka" - produkcja aut nie odbywa się np. w weekendy.
Obecna sytuacja daje się też we znaki innym zakładom. W poniedziałek, 28 marca, wstrzymana była "wszelka produkcja" w zakładach Volkswagen Slovakia. Lokalna fabryka w Bratysławie produkuje siedem modeli pięciu producentów. Są to:
- Audi Q7,
- Audi Q8,
- Porsche Cayenne,
- Seat Mii,
- Skoda Citigo,
- Skoda Karoq,
- Volkswagen e-Up!
Powodem zatrzymania linii montażowych jest "brak półprzewodników" oraz opóźniające się dostawy "niektórych części z Ukrainy". W kolejnych dniach fabryka produkować ma auta "w ograniczonym zakresie".
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc
***