Strefa Czystego Transportu w Warszawie. To wyrok śmierci dla silników Diesla
Najpóźniej w lipcu 2024 r. w Warszawie zacznie obowiązywać Strefa Czystego Transportu. W pierwszej kolejności władze chcą zakazać wjazdu do Śródmieścia i sąsiadujących z nim dzielnic samochodom z silnikami Diesla wyprodukowanymi przed 2006, a także aut z silnikiem benzynowym, które opuściły fabryki przed rokiem 1997. Opinia publiczna popiera ten pomysł i liczy na szybkie powiększenie strefy o kolejne rejony.
Strefa Czystego Transportu (SCT) w Warszawie zacznie obowiązywać dopiero od przyszłego roku. Od lipca 2024 r. do ścisłego centrum i przylegających do niego fragmentów (Woli, Ochoty, Saskiej Kępy, Grochowa, Pragi), nie będą mogły wjeżdżać pojazdy benzynowe, które nie spełniają normy Euro 2 (starsze niż 27 lat), a także pojazdy z silnikiem Diesla niespełniające normy Euro 4 (starsze niż 18 lat).
W kolejnych latach wejdą w życie kolejne etapy SCT, co poskutkuje tym, że lista “brudnych aut" którymi nie będzie można wjechać do centrum Warszawy i okolic, znacząco się powiększy. Ostatni, piąty etap SCT przewiduje, że od 2032 roku po centrum Stolicy nie będzie można poruszać się autami benzynowymi wyprodukowanym przed 2015 rokiem i dieslami, które opuściły fabrykę przed 2021 rokiem.
Na początku stycznia informowano, że w ramach etapu pierwszego (od lipca 2024 r.) granice SCT w Warszawie będą pokrywały się z głównymi drogami i liniami kolejowymi, które nie zostaną objęte strefą. Granice te wyznaczały wówczas: al. Prymasa Tysiąclecia, Al. Jerozolimskie, ul. Kopińska, ul. Wawelska, al. Armii Ludowej, al. Stanów Zjednoczonych, ul. Wiatraczna, a następnie tory kolejowe wzdłuż północnej obwodnicy kolejowej - aż do al. Prymasa Tysiąclecia. Jak się jednak okazuje, już niebawem Ratusz przedstawi nowy projekt, który zakłada powiększenie Strefy Czystego Transportu w Warszawie.
Jak wynika z najnowszego badania, przeprowadzonego na przełomie marca i kwietnia br. na zlecenie Ratusza, zdaniem mieszkańców (1020 ankietowanych), mieszkańcy Warszawy nie mogą się już doczekać kiedy władze miasta nałożą ograniczenia na właścicieli starych samochodów.
Konsultacje społeczne wykazały, że niemal 70 proc. dorosłych mieszkańców Warszawy (w tym 66 proc. kierowców deklarujących regularną jazdę autem) popiera wprowadzenie SCT. Kobiety częściej niż mężczyźni są pozytywnie nastawione do tego rozwiązania. Osoby w wieku 70 lat i więcej częściej niż pozostałe uważają, że dzięki SCT warszawiacy będą zdrowsi.
Takiego samego zdania są osoby, które nie mają samochodu w swoim gospodarstwie domowym. Z badania wynika również, że czterech na dziesięciu warszawiaków uważa, że Strefa Czystego Transportu powinna być wprowadzona w Warszawie za rok lub w krótszym czasie. O tym, jak będzie wyglądać nowa strefa przekonamy się już wkrótce. Jedno jest natomiast pewne - ograniczenia nie zostaną wprowadzone przez planowanym terminem.