Nowe podatki na paliwa mają zwiększyć "atrakcyjność" aut elektrycznych

Czy mimo rekordowo drogich paliw, Unia Europejska wymusi nałożenie na na benzynę i olej napędowy kolejnych podatków? Są takie pomysły, chodzi o to, by zmusić Europejczyków do zmiany posiadanych aut na samochody elektryczne.

Rzecznik rządu Piotr Müller pytany był w czwartek podczas konferencji prasowej o tzw. gospodarcze kamienie milowe w ramach Krajowego Planu Odbudowy, o to czy rząd zgodzi się na nowe opłaty, nowe podatki na benzynę i olej napędowy i płatne drogi ekspresowe.

Nowe podatki na benzynę i olej napędowy mają... zwiększyć "atrakcyjność" aut elektrycznych

"Jeśli chodzi o dalej idące reformy dotyczące zwiększenia atrakcyjności samochodów elektrycznych - bo to w tym kontekście należy rozpatrywać - to są jedne z elementów, które są zapowiedziane jako elementy do debaty i dyskusji w jakim obszarze i w jakim wymiarze tego typu działania miałyby być podejmowane" - wyjaśnił Piotr Müller.

Reklama

Nie będzie płatnych dróg ekspresowych

Dodał, że jeżeli chodzi o drogi ekspresowe i ich odpłatność, to nic mu nie wiadomo o tym, żeby była taka decyzja rządu.

"W Polsce płatnymi drogami są autostrady i to nie wszystkie zresztą. W dyskusjach w ramach rządu nie było mowy o płatnych drogach ekspresowych" - zapewnił rzecznik rządu.

Krajowy Plan Odbudowy

Komisja Europejska zaakceptowała w środę polski Krajowy Plan Odbudowy. O podjętej decyzji poinformował unijny komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni. Ministerstwo podkreśliło, że wynegocjowane w Brukseli bezzwrotne środki w wysokości 106,9 mld zł oraz ponad 51,6 mld zł zaciąganych na preferencyjnych warunkach pożyczek zostaną zainwestowane w sposób ściśle określony w KPO. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej koordynować będzie współpracę kilkunastu resortów w procesie przygotowania i wdrożenia 48 reform i 54 inwestycji. 
***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ceny paliw | samochody elektryczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy